Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 19 września
Imieniny: Konstancji, Teodora
Czytających: 10045
Zalogowanych: 77
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Radny R. Szymański: woda w kranach radioaktywna?

Piątek, 11 kwietnia 2014, 8:14
Aktualizacja: Sobota, 12 kwietnia 2014, 8:12
Autor: Angela
Jelenia Góra: Radny R. Szymański: woda w kranach radioaktywna?
Fot. Angela
– (…) Wygląda na to, że radioaktywna woda ze starych korytarzy kopalni uranu wpływa do Bobru i piją ją mieszkańcy Jeleniej Góry – pisze w swojej interpelacji do prezydenta Marcina Zawiły radny PiS Rafał Szymański i pyta o stan wody oraz rodzaj i częstotliwość wykonywanych badań. Władze miasta odpowiadają: Nie ma żadnego zagrożenia. Woda nie jest pobierana bezpośrednio z Bobru, a poza tym przed pojawieniem się w kranach, trafia do stacji uzdatniania, gdzie jest jeszcze szczegółowo badana.

Radny Rafał Szymański odnosi się do książki "Miedzianka" Filipa Springera, który opisuje, że serwatka wlana przez pracownika mleczarni do starych szybów nieczynnej kopalni uranu pod tą miejscowością, kilka dni później wpłynęła do Bobru.

"Bogdan Markowski - w latach 80-tych - pracownik janowickiej mleczarni podziemny labirynt postanowił wykorzystać jako magazyn serwatki, z której utylizacją w mleczarni były ciągłe problemy. Wraz z kilkoma pracownikami Markowski zabrał więc cysternę i pojechał aż pod Mniszków. Tam znajduje się jedno z wejść do kopalni. Nie zajrzeli nawet do środka, wtłoczyli tylko serwatkę do wnętrza góry i zadowoleni odjechali. Afera wybuchła kilka dni później, gdy czternaście kilometrów do Mniszkowa woda w Bobrze zrobiła się biała i cuchnąca. Wtedy do mnie dotarło, co tak naprawdę kryje się pod tą górą - wspomina Markowski” ( Filip Springer: "Miedzianka", str. 241.) – cytuje radny.

- Wygląda więc na to, że radioaktywna woda ze starych korytarzy kopalni uranu wpływa do Bobru i piją ją mieszkańcy Jeleniej Góry – twierdzi polityk. - W związku z powyższym, zwróciłem się z zapytaniem do prezydenta Marcina Zawiły o stan wody, którą piją jeleniogórzanie oraz rodzaj i częstotliwość wykonywanych badań. Tego typu niepokojących sygnałów nie można bagatelizować, gdyż efektem picia skażonej wody są nowotwory i uszkodzenia płodów – dodaje radny.

Prezydent Marcin Zawiła stanowczo odpowiada: - Gdyby było jakiekolwiek skażenie wody, to z pewnością bym o tym wiedział. Prowadzimy ciągły monitoring i badania jakości wody. Badania ochrony środowiska są bardzo szczegółowe. Mamy też własne laboratorium w spółce Wodnik. Nie ma takiej możliwości, by dopuścić skażoną wodę do spożycia – zapewnia.

- Woda nie jest też bezpośrednio brana z Bobru, ale spod dna rzeki, po czym najpierw trafia do stacji uzdatniania wody i badań, a dopiero później do kranów mieszkańców – dodaje Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
596
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Inne wydarzenia
Moc emocji i atrakcji, na liście startowej jest już blisko 50 uczestników
 
Aktualności
Zaproszenie na Festiwal Światła w Cieplicach
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group