Do zdarzenia doszło po godzinie 17.00 na ulicy Wojska Polskiego na wysokości dwóch przystanków autobusowych znajdujących się po przeciwnej stronie drogi. Pod koła dostawczego samochodu wbiegł 75 – latek.
– Z relacji świadków, jak i kierującego wynika, że starszy mężczyzna wybiegł zza autobusu wprost na jezdnię pod prawidłowo jadący samochód marki Renault, wskutek czego doszło do potrącenia tego pieszego. Pieszy został opatrzony na miejscu przez zespół pogotowia ratunkowego i zabrany do szpitala.
Wstępnie na miejscu lekarz określił u poszkodowanego wstrząśnienie mózgu i ogólne potłuczenia. Po przyjeździe pogotowia poszkodowany był przytomny i kontaktowy. Ślady na jezdni wskazują, że kierujący podjął próbę wyhamowania przed pieszym, jednak przy takiej pogodzie, kiedy droga hamowania się wydłuża, kierujący nie miał żadnych szans - mówi młodszy asp. Kacper Krauze z jeleniogórskiej drogówki.
Mimo że w okolicy są dwa oznakowane przejścia dla pieszych, poszkodowany nie skorzystał z żadnego z nich. Z wstępnych ustaleń wynika, że chciał się przesiąść z jednego autobusu do drugiego, który właśnie stał na przystanku po przeciwnej stronie jezdni. Aby zdążyć, chciał przebiec. Skończyło się na wypadku.
Policja apeluje do pieszych, by nie ryzykowali przechodząc w miejscach nieoznakowanych. Przypomina też o noszeniu jasnych ubrań i zachowaniu szczególnej ostrożności przy przechodzeniu przez jezdnię.