Sprawa w sądzie pierwszej instancji, wobec 16. oskarżonych i wielości wątków, toczyła się od listopada 2007 roku do sierpnia zeszłego roku. Potem strony złożyły apelację. (Pisaliśmy o tym na portalu Jelonka.com 27. listopada 2013 r.)
Przypomnijmy. Do sierpnia ub. roku odbyło się aż 36 rozpraw, przesłuchano kilkudziesięciu świadków, a podczas postępowania powstało kilkanaście tomów akt. Oskarżonym - egzaminatorom z WORD-u, pracownikom szkół jazdy i pośrednikom - zarzucano przyjmowanie korzyści majątkowych za „ułatwienia” w zdobyciu prawa jazdy.
Początkowo w sprawie występowało 16. oskarżonych, ostatecznie wyrok usłyszało 11. z nich – mówił nam wtedy sędzia Andrzej Wieja, rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. – Jeden z oskarżonych, Antoni P., został oczyszczony z zarzutów. Pozostałe osoby uniewinniono tylko w części. W większości nastąpiły skazania od sześciu miesięcy do dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okresy próby od dwóch do pięciu lat. Dodatkowo orzeczono grzywny od 600 zł do 4 tys. zł, zakazy wykonywania zawodu czy sprawowania funkcji od dwóch do pięciu lat.
Wczorajszy proces apelacyjny dotyczył dziesięciu osób: Jana B., Pawła B., Jana D., Józefa D., Jana G., Waldemara J., Stanisława K., Łukasza P., Jerzego P. i Jerzego R.
Sąd apelacyjny po rozpatrzeniu sprawy w większości podtrzymał orzeczenia Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. Co zmienił? Uniewinnił z dwóch zarzutów Jerzego P. i obniżył mu karę z dwóch lat do półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata, a Pawłowi B. podwyższył wyrok z 1 roku i 10 miesięcy do dwóch lat w zawieszeniu na pięć lat, bo wysokość kary łącznej była w tym przypadku niższa od najniższej kary jednostkowej.
Skazani będą musieli zapłacić kary grzywny, mają też zakazy egzaminowania przyszłych kierowców przez kilka lat. Zwolnieni zostali natomiast z kosztów sądowych. – Proces toczył się tak długo nie z winy oskarżonych – uzasadniał sędzia referent.