Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 18 czerwca
Imieniny: Elżbiety, Marka
Czytających: 9448
Zalogowanych: 75
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: PiS ma pomysł na oszczędności w kulturze

Środa, 10 stycznia 2018, 9:12
Aktualizacja: Piątek, 12 stycznia 2018, 6:46
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: PiS ma pomysł na oszczędności w kulturze
Fot. Przemek Kaczałko
Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą ograniczyć wydatki związane z administracją w kulturze i poprawić jakość wydarzeń kulturalnych w mieście. O tym, że – w oparciu o badanie DNA Miasta – instytucji kultury w naszym mieście jest zbyt wiele, pisaliśmy już wielokrotnie. Ostatnio prezydent chciał częściowo zmienić ten stan, ale radni proponują, aby zabrać się do tego solidnie.

W grudniu 2017 r. prezydent Jeleniej Góry zaproponował, aby połączyć Muzeum Hauptmanna z Muzeum Przyrodniczym, a Przystań Twórczą - Cieplickie Centrum Kultury włączyć w strukturę Miejskiego Domu Kultury Muflon w Sobieszowie. Pomysł ten nie znalazł uznania wśród radnych, bowiem to oni mają kompetencje do takich zmian.

Radni Prawa i Sprawiedliwości proponują dalej idące zmiany, które mają przynieść kilka milionów oszczędności. Chodzi o stworzenie jednej dużej jednostki kultury na bazie Jeleniogórskiego Centrum Kultury, Osiedlowego Dom Kultury, Przystani Twórczej - Cieplickiego Centrum Kultury, Miejskiego Domu Kultury Muflon, Biura Wystaw Artystycznych oraz Młodzieżowego Domu Kultury. - Warunkiem jest realizowanie przez tę jednostkę dużych imprez, zamiast setek małych, o których mało kto wie - powiedział Rafał Szymański, przewodniczący Komisji Kultury. Jako przykład imprezy, która mogłaby zaistnieć w różnych częściach miasta podał Krokus Jazz Festiwal, którego główne wydarzenia nadal odbywałyby się w JCK przy Bankowej, a mniejsze działania takie jak warsztaty muzyki jazzowej, fotografii estradowej, warsztaty dla dziennikarzy muzycznych w pozostałych częściach miasta, aby cała Jelenia Góra żyła danym wydarzeniem - tłumaczy radny z Prawa i Sprawiedliwości.

Rafał Szymański zapewnia, że połączenie jednostek kultury dałoby kilkumilionowe oszczędności. - Pani skarbnik powiedziała, że wykonanie takiego połączenia może przynieść oszczędności pokrywające w znacznej mierze dziurę w oświacie - powiedział radny. - Mówimy tu o kilku milionach, bo wiąże się to z centralizacją zamówień, ograniczeniem administracji, a jednocześnie z poprawą jakości kultury - podkreślił szef Komisji Kultury.

Podobnie działa Książnica Karkonoska, która ma swoje filie w różnych częściach miasta, dzięki czemu nie ponosimy kosztów osobowych związanych z osobnymi dyrektorami, księgowością itd. Pomysł zapewne spotka się z oporem środowiska, lecz należy rozważyć, czy koszty osobowe administracji korzystnie wpływają na jakość wydarzeń kulturalnych, czy może te środki będą lepiej spożytkowane w inny sposób?

Dla przykładu, w miastach o podobnej liczbie mieszkańców jak Nowy Sącz czy Konin, na kulturę przeznacza się ok. 6 milionów złotych (w Jeleniej Górze 17 milionów złotych). Dodatkowo podjęto już działania zmierzające do przekazania Muzeum Hauptmanna pod zarządzanie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Dzięki takiemu rozwiązaniu Miasto może zaoszczędzić kolejne 500 tys. zł, a muzeum nadal pełniłoby swoją funkcję w połączeniu z podobną placówką w Szklarskiej Porębie, która tak jak Muzeum Karkonoskie, jest własnością urzędu we Wrocławiu.

- Jeżeli jest pomysł, żeby połączyć te wszystkie instytucje, to dość radykalne, ale rozmawiajmy - deklaruje Marcin Zawiła.

Sonda

Jeleniogórskie placówki kultury pod jedną dyrekcją?

Oddanych
głosów
205
Tak
40%
Nie
22%
To absurd
32%
Nie mam zdania
6%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Polityka
Prezydent z wotum zaufania i absolutorium
 
Inne wydarzenia
Odkryli karty. Tak wygląda cała trasa
 
Aktualności
Dworzec w Miłkowie znów żyje
 
Aktualności
Święto Rodzin Zastępczych na Wzgórzu Kościuszki
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group