Nadleśnictwo „Śnieżka” ogłosiło przetarg na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej dotyczącej modernizacji platformy widokowej na szczycie Sokolika Dużego w Rudawach Janowickich.
To pierwszy, ale bardzo istotny krok w kierunku ponownego udostępnienia jednej z najchętniej odwiedzanych atrakcji w regionie. W postępowaniu wpłynęła oferta jednej firmy – spółki Pontar z Jeleniej Góry, która swoją pracę wyceniła na 83 640 zł. Aktualnie trwa analiza złożonej oferty. Po sporządzeniu projektu i kosztorysu, kolejnym etapem inwestycji będzie wybór wykonawcy i kompleksowy remont istniejącej konstrukcji.
Zdajemy sobie sprawę, jak ważna dla ruchu turystycznego jest ta platforma i jak wiele osób czeka na jej ponowne udostępnienie – mówi Agnieszka Zając z Nadleśnictwa „Śnieżka”. – Dlatego będziemy się starać, aby jej ponowny montaż odbył się jak najszybciej. Musimy jednak przestrzegać procedur wynikających z prawa zamówień publicznych oraz uzyskać komplet uzgodnień. Dlatego trudno dziś jednoznacznie wskazać termin zakończenia inwestycji. Nie znamy też jeszcze szacunkowych kosztów – te będą znane po sporządzeniu kosztorysu.
Platforma na Sokoliku od wielu miesięcy pozostaje zamknięta z powodu złego stanu technicznego. Metalowa konstrukcja wymaga gruntownej renowacji, dlatego wejście na nią zostało zabezpieczone. Mimo to sam Sokolik Duży – szczyt o wysokości 642 m n.p.m. – nadal przyciąga turystów malowniczym szlakiem i niepowtarzalnym klimatem Rudaw Janowickich.
Historia punktu widokowego sięga końca XIX wieku. Około 1885 roku pojawiły się tam pierwsze drewniane schody i poręcze, które z czasem zastąpiono trwałą, kutą konstrukcją. Dziś te historyczne elementy wymagają odnowienia, aby znów można było bezpiecznie podziwiać z nich panoramę Karkonoszy, Kotliny Jeleniogórskiej i Gór Kaczawskich.
Sokolik, dostępny zarówno z Przełęczy Karpnickiej, jak i spod schroniska „Szwajcarka”, pozostaje jednym z najczęściej odwiedzanych szczytów regionu. Jego skalne formacje przyciągają nie tylko turystów, ale i wspinaczy z całej Polski. Wszyscy z niecierpliwością czekają na moment, gdy platforma ponownie stanie się dostępna – zapewniając niezapomniane widoki z jednego z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Sudetach.