Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 8 listopada
Imieniny: Klaudiusza, Bogdana
Czytających: 9747
Zalogowanych: 71
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Ograni przez słabeusza

Sobota, 2 czerwca 2007, 0:00
Aktualizacja: Niedziela, 3 czerwca 2007, 9:30
Autor: KED
Kotlina Jeleniogórska: Ograni przez słabeusza
Fot. Dariusz Gudowski
Kompromitującej porażki doznali w XXVIII kolejce klasy okręgowej piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki ulegając na własnym boisku broniącemu się przed spadkiem z okręgówki GKS - em Raciborowice 0:1 (0:1)

Mecz z GKS – em był w wykonaniu Lotnika kolejnym bardzo słabym pojedynkiem. Począwszy od przegranego 3:2 meczu z Czarnymi Lwówek z lotników jakby zeszło powietrze. W ich grze widoczny jest brak waleczności, zadziorności oraz skuteczności, którymi to cechami podopieczni trenera Marka Herzberga imponowali jeszcze w początkowej części rundy wiosennej. Oglądając występy niektórych zawodników z Jeżowa Sudeckiego można odnieść wrażenie że lepiej żeby ten sezon już sie dla nich skończył.

Mecz „ustawiła” szybko zdobyta przez GKS bramka. Już w 3 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z graczy z Raciborowic uderzał piłkę głową. Futbolówkę w tej sytuacji przed siebie odbił bramkarz gospodarzy Jarosław Raus, jednak wobec dobitki Michała Warchoła był już bezradny. Po stracie gola goście cofnęli się do głębokiej defensywy i nastawili na grę z kontrataku. W tej sytuacji Lotnik uzyskał dużą przewagę, z której jednak aż do końca pierwszej odsłony nic nie wynikało. Ataki gospodarzy były schematyczne i prowadzone w ślamazarnym tempie, piłkarze nie grzeszyli zaś dokładnością zagrań. Jedyna godna odnotowania sytuacją dla jeżowian w tym okresie był strzał głową Adrian Lisa w 8 minucie, łatwo jednak obroniony przez bramkarza gości Arkadiusza Woźniaka.

Po zmianie stron akcje podopiecznych trenera M. Herzberga zaczęły się zazębiać, ale cóż z tego skoro gospodarzom brakowało skuteczności. Już w 49 min. z rzutu wolnego, z ponad 20 metrów uderzał Dariusz Marciniak, jednak ten strzał wylądował na poprzeczce bramki gości. W 55 min. w zamieszaniu w polu karnym strzał Krzysztofa Winiarskiego z linii bramkowej wybił obrońca. W 57 min. drugi raz po strzale gracza gospodarzy, a był nim tym razem Kazimierz Hamowski, futbolówka trafiła w poprzeczkę bramki GKS – u. W 70 min. strzał z dystansu Roberta Jończego w ładnym stylu obronił bramkarz przyjezdnych i była to właściwie ostatnia groźniejsza akcja gospodarzy. W końcówce goście mieli znakomitą okazję na zdobycie drugiego gola, jednak zamykający zespołowy kontratak Łukasz Bajer nie potrafił z trzech metrów umieścić piłkę w bramce Lotnika.

<b>Lotnik Jeżów Sudecki &#8211; GKS Raciborowice 0:1 (0:1)</b>
<b>Bramka:</b> Warchoł 3 min.
<b>Lotnik:</b> Raus, Jończy, Romaniak (Winiarski 53 min.), Hamowski, Bojanowski, Kowiel, Skolimowski (Zawadzki 85 min.), Marciniak, Zieliński (Gołąb 46 min.), Lis, Kondraciuk.
<b>GKS:</b> Woźniak, Ćwiak, Jabłoński, Poczta, Warchoł, Różycki, Siemaszko (Mocarski 56 min.), Siembida, Pitera (Hutnik 64 min.), Hencel (Bajer 46 min.), Jurczak.

<b>Wyniki innych sobotnich meczów:</b> Czarni Lwówek Śl. - Bazalt Sulików 6:0, Twardy Świętoszów - Apis Jędrzychowice 3:2, Woskar Szklarska Poręba - Gryf Gryfów Śl. 3:3.

Sonda

Czy w mijającym roku zmarł ktoś z Twojej rodziny albo dobry znajomy?

Oddanych
głosów
914
Tak
66%
Nie
34%
 
Głos ulicy
Marsz równości w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Nie myjesz zębów i idziesz spać? Oto konsekwencje
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Aktualności
AI pomoże w walce o życie ofiar udaru
 
Aktualności
Z Chojnika do Gniewu
 
Inne wydarzenia
Bije rekordy w ekstremalnej dyscyplinie. Rośnie prawdziwy brylant
 
Aktualności
Wiosenne techno w Jeleniej Górze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group