- Przedmioty i miejsca, które przedstawiam w moich pracach uczą mnie i wzbogacają. Studiując je zagłębiam zagadnienia dotyczące formy, koloru, kompozycji i mogę zapewnić, że niewiele satysfakcji w duszy artysty da się porównać z tą, jaką odczuwa odkrywając kolejny problem twórczy, który umknął jego uwadze, i w którym znajduje źródło inspiracji dla swoich dalszych poczynań – powiedziała Monika Barabasz, autorka wystawy.
Dawniej artystkę absorbowała martwa natura i studium przedmiotu, dziś fascynuje ją zabytek wpisany w krajobraz i odkrywanie go na nowo i wiąż od nowa. Wystawa „PEJZAŻE” to ukazanie, że technika tuszu nie ma granic. Przyciąga uwagę swoją ascetycznością, niemal surowością. Tylko biel i czerń, czerń i biel i szczegół pracowicie utkany z tysięcy pociągnięć piórkiem.
Za pomocą kreski - długiej ,krótkiej, cienkiej, grubej autorka nadaje charakter pracy, to dzięki niej da się wyczuć klimat rysunku. Pejzaż, zwierzęta, architektura to tylko pretekst do zmierzenia się z medium jakim jest tusz. Przedstawienie za pomocą zakreskowanych powierzchni danego motywu to prawdziwa nauka cierpliwości.
- Dążę do tego, aby każdy potrafił się zachwycić nad " czymś" co mija w drodze do szkoły, pracy, na spacerze, każdego dnia nad czymś, co jest dziełem codzienności, aby dostrzec to dzieło. Mam nadzieję, że wystawa wywoła niejeden uśmiech na twarzy zwiedzających i osoby oglądające ją będą do niej wracać ,choćby we wspomnieniach – dodała.
Wystawę można oglądać w Bio Barze Zielony Jesz. Obrazy są na sprzedaż. Część dochodu zostanie przeznaczona na Fundację Eko Rozwoju EKOFER, która wspiera działania na rzecz Eko-rozwoju, ochrony środowiska naturalnego i edukacji ekologicznej.