Niedziela, 13 października
Imieniny: Edwarda, Geralda
Czytających: 11907
Zalogowanych: 70
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Na biegówki tylko do Jakuszyc

Wtorek, 2 stycznia 2007, 0:00
Aktualizacja: Wtorek, 2 stycznia 2007, 20:16
Autor: MAJ
Kotlina Jeleniogórska: Na biegówki tylko do Jakuszyc
Fot. Jan Murański
Zanim nadejdą zapowiadane na drugą połowę stycznia syberyjskie wyże, śniegu w Karkonoszach jest jak na lekarstwo.

O szusach nie ma co marzyć, bo nawet na sztucznie naśnieżanych stokach jest za ciepło, aby można je pokryć puchem z armatek. Tylko w Jakuszycach na prawdę jest biało.

Toteż w Izery tysiącami ściągają jeleniogórzanie i goszczący w okresie okołoświątecznym karkonoskich kurortach turyści krajowi i zagraniczni. Dużo przyjechało jak zwykle Niemców i Holendrów. Pojawili się Francuzi i Belgowie.

Aż tak dobrze nie jest, aby dało się pobiegać na wszystkich czternastu jakuszyckich trasach. Na większości spod kilkucentymetrowej pokrywy śnieżnej wystają kamienie. Śniegu jest za mało nie tylko dla ludzi, a mimo to pojawiły się już pierwsze psie zaprzęgi i alaskany oraz inne rasy uwielbiające ścigać się na śniegu, próbują trenować w koegzystencji z narciarzami.

W wtorek 2 stycznia śniegu na „przejezdnych” trasach było około 5 cm. Poza trasami w zacisznych miejscach – 10 cm. Temperatura powietrza i podłoża ciągle waha się w okolicach zera. Pogoda zmienna na odsłoniętych połaciach wietrznie. Panuje duża wilgotności powietrza, co oznacza, że miejscami biec trzeba w chmurach. Spodziewane są opady … śniegu i ochłodzenie.

Pobiegać można wywijając kilometrowe pętelki po trasie przeznaczonej na treningi biathlonistów na Polanie Jakuszyckiej. Najwięcej śnieg spotyka się w rejonie Samolotu i tam dość starannie, jak te możliwości, przygotowano trasę – przejechał skuter śnieżny z doczepionymi płozami. Pętla ma 2,5 kilometra.

Zatłoczona jest „Spacerówka” z Polany Jakuszyckiej do Wododziału Izerskiego i dalej do „Orlego”. Schronisko pęka w szwach. Z „Orlego” możliwy jest powrót na Polanę Jakuszycką „Wołgą”, należy jednak uważać na kamienie na pierwszym podejściu w lesie.
Można także pójść z Polany Jakuszyckiej górnym albo dolnym duktem na Rozdroże pod Cicha Równią, bo stamtąd poprowadzono trasę – piękną, bardzo widokową trawersem nad Halą Izerską aż do Rozdroża pod Kopą.

Trasę przejechał skuter z płozami. Ślad do klasyka trzyma się, nie jest rozjeżdżony przez amatorów szusowania. W sumie od Polany Jakuszyckiej do Rozdroża pod Kopą kilkanaście kilometrów przyjemnego komfortowego biegu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (9)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Kiedy planujesz wymianę opon na zimowe?

Oddanych
głosów
824
Jeszcze w październiku
36%
W listopadzie
31%
Przed pierwszym śniegiem
7%
Po pierwszym śniegu
4%
Wcale
22%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Pierwsze miesiące polskiego Wrocławia w 1945 roku
 
Rozmowy Jelonki
Mi się udało, ale sąsiedzi popłynęli, aż przykro patrzeć
 
Aktualności
Zaproszenie na "Novecento"
 
Aktualności
Cieplicki Jarmark Pszczelarski
 
Filharmonia: gra muzyka
Koncert w filharmonii
 
Aktualności
Święto Latawca na Górze Szybowcowej
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group