Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 2 lipca
Imieniny: Marii, Urbana
Czytających: 10217
Zalogowanych: 113
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: „MOST” przyjęty, ale czy do przyjęcia?

Sobota, 26 stycznia 2013, 10:19
Aktualizacja: Niedziela, 27 stycznia 2013, 8:12
Autor: Angela
Jelenia Góra: „MOST” przyjęty, ale czy do przyjęcia?
Fot. Angela
Warunkowo przyjęty przez komisję, bez konsultacji z samymi zainteresowanymi, powielony, niedopracowany i bardzo ogólny – takie zarzuty padły pod adresem programu działania na rzecz osób niepełnosprawnych „MOST” na rok 2013, który radni przyjęli na ostatniej sesji (24.01). – Jest to pogram na jeden rok, podczas którego podsumujemy działania z ostatnich czterech lat i wprowadzimy konieczne zmiany – tłumaczył Zygmunt Korzeniewski, naczelnik Wydziału Dialogu Społecznego w Jeleniej Górze.

Jak mówił Zygmunt Korzeniewski, „Most” to dokument praktycznie powielony z ostatnich czterech lat po to, by nie blokować działań na rzecz tego środowiska, a w najbliższych 12 miesiącach przeprowadzić jego analizę i zaktualizować go według realnych potrzeb. Takie podeście krytykowała nie tylko opozycja.

- Ja miałem okazję spotkać się z przedstawicielami osób niepełnosprawnych, które sądziły, że ten projekt programu w ogóle nie był z nimi konsultowany, co wydaje mi się karygodną sprawą – mówił Rafał Szymański, radny Prawa i Sprawiedliwości. – Jeśli nawet przepisujemy ten program, to uważam, że wypadałoby się chociaż dla przyzwoitości z tymi osobami spotkać i przedyskutować temat. Sam program nie jest zły, ale w momencie kiedy nie mamy w nim zapisanych realnych źródeł finansowania, jest to tylko zbiór pobożnych życzeń, które prawdopodobnie nie będą zrealizowane. Obawiam się, że tylko kilka procent z tych zapisów doczeka się realizacji. Główny problem to zmiana świadomości osób zdrowych. Dzisiaj jest sesja, na którą osoby niepełnosprawne się nie dostaną, bo urząd nie jest do tego przystosowany, to samo jest z teatrem i wieloma innymi instytucjami – dodał Rafał Szymański.

Przeciwko takim stwierdzeniom protestował Zygmunt Korzeniewski odpowiedzialny za tę sprawę . Kilkakrotnie prosił on przewodniczącego rady o głos i ripostował:

- Program był konsultowany ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, do rozmów zapraszaliśmy przedstawicieli organizacji pozarządowych i specjalistów, więc zanim radni zabierają głos powinni się w tym temacie doinformować. Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych jest natomiast organizacją pozarządową – dodał Z. Korzeniewski.

W obronie programu stanęła m.in. Grażyna Pawlukiewicz - Rehlis, która podkreślała, że jeśli program został powielony z lat poprzednich to musi być kalką i nie ma co nad nim dłużej dyskutować. Należy go uchwalić, a w najbliższym czasie zająć się analizą i uaktualnieniem. W tym samym tonie wypowiadał się Miłosz Sajnog.

- Konsultacje nad programem były prowadzone, kiedy był on konstruowane, teraz rozpoczęto już konsultacje nad nowym programem, dlatego mi się nie podoba jeśli dla krótkotrwałego efektu policzonego wytacza się argumenty, które w mojej ocenie są błędne – dodał M. Sajnog.

Jerzy Pleskot, przewodniczący Komisji Prawa i Spraw Społecznych Rady Miejskiej Jeleniej Góry podkreślał, że pozytywna opinia na temat tegorocznego dokumentu została wydana warunkowo z zaleceniem natychmiastowego rozpoczęcia prac nad analizą i uzupełnieniem programu. Taką obietnicę dał m.in. Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.

- Uchwaliliśmy ten plan by móc dalej pracować na rzec osób niepełnosprawnych. Dzięki temu będziemy mogli uruchomić pieniądze . Przykładem jest 50 tys. zł na poprawę sytuacji w ruchu drogowym i przystosowanie chodników, przejść dla pieszych poprzez obniżenie krawężników czy dostosowanie sygnalizacji – mówił Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – Będzie to również szereg działań podejmowanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i przez różne wydziały. Najważniejsze było podjęcie tego programu, by te działania uruchomić. Teraz przygotujemy czteroletnie zestawienie funkcjonowania tego programu i w oparciu o to zbudujemy ulepszony dokument – dodał H. Papaj.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
365
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
14%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
 
Piłka nożna
Karkonosze wystartowały. Pierwszy trening z nowym, doświadczonym trenerem
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group