- Poniedziałek, 14 października 2019
- Godz. 12:56
- Imieniny: Bernarda, Dominika, Kaliksta, Liwii
- Czytających: 8804
- Zalogowanych: 21
- Niezalogowany | Zaloguj | Rejestracja
Lekcja futbolu dla Orliczek
Piątek, 21 lutego 2014, 14:42
Aktualizacja: Sobota, 22 lutego 2014, 2:36
Autor: Przemek Kaczałko
Silny rywal, z jakim przyszło się zmierzyć podopiecznym Roberta Stachowskiego bardzo dobrze wszedł w mecz, który był rozgrywany systemem 3x30 minut. Już pierwsza tercja przyniosła trzy gole wałbrzyszankom, które wykorzystały brak koncentracji w szeregach "Orliczek". W dwóch kolejnych tercjach gra się wyrównała i oba zespoły miały swoje okazję na zdobycze bramkowe.
W spotkaniu z liderem II-ligi śląskiej trener Stachowski przetestował 3 nowe zawodniczki: Klaudię Chrabąszcz, Adriannę Sidorską, Adriannę Biniecką. Z powodu choroby nie wystąpiła Pazurkiewicz, ale za tydzień ma być gotowa do gry. Bramki dla jeleniogórzanek zdobyły: Sidorska i Biniecka, więc można powiedzieć, że wykorzystały szansę. Ostatecznie Orlik przegrał z akademiczkami z Wałbrzycha 2:7.
Orlik Jelenia Góra - AZS PWSZ Wałbrzych 2:7
Orlik: Cybulska - Zych, Dyzio, Lechman, Sawicz, Wróbel, Sidorska, Walczak, Smagur, Biniecka, Sadłucka, Malinowska, Chrabąszcz, Curyło, Fierkowicz, Damasiewicz
Następny sparing piłkarki Orlika rozegrają w środę, 26. lutego (godz.11:00) w Świdnicy, gdzie zmierzą się z kadrą Dolnego Śląska do lat 16.
Ogłoszenia
Czytaj również
Komentarze (6) Dodaj komentarz
Porażka od czasu do czasu dobrze robi. Zapobiega spoczęciu na laurach. Dziewczyny zagrały zbyt rozluźnione chyba. Jak będzie trzeba to się zepną 😊 jak zawsze. I tak są najlepszą drużyną w tym mieście!
Najlepsza drużyna w mieście... Gościu, zmień dostawce, za mocne prochy dostajesz... Te lebiody grają w najniższej lidze w Polsce, niżej już nie można spaść...
a powiedz co trzeba zrobic by grać w IV lidze zebrać kilku juniorów z wioskowych klubów i dawaj. Przykład proszę Bardzo Sokół Wielka Lipa tak więc przestań pitolić że gdzieś ktoś nie może spaść bo to nie ma znaczenia dziewczyny grają bo to kochają a nie za kase. Teraz młody zawodnik zagra dobry mecz i już żel na włosy i kasa tylko kasa za co ? za kopanine w IV lidze . Jaka jest róźnica miedzy okręgówką a IV ligą żadna. I nie mówmy o poziomie w sporcie amatorskim bo się ośmieszasz. Mówiąc lebiody pokazujesz jakim jesteś prostakiem bo pewnie pijesz piwsko i brzuch ci rośnie bo potrafisz siedzieć i obrażać typowe polskie.
