W centrum Kowar, przy ulicy Jagiellończyka, w ubiegłym roku powstało miejsce, które szybko zyskało uznanie zarówno mieszkańców, jak i turystów. To miejska winnica, będąca jednym z efektów projektu „Zielono – niebieskie Kowary”. Choć to w miarę nowa inicjatywa, już dziś cieszy się dużym zainteresowaniem i staje się nowym symbolem miasta.
Co prawda w poprzednim roku krzewy jeszcze nie owocowały, ale mamy nadzieję, że w tym sezonie pojawią się pierwsze winogrona – mówi burmistrz Kowar, Elżbieta Zakrzewska. – Obecnie obserwujemy, jak rośliny zniosły zimowe warunki. Jesteśmy dobrej myśli, ponieważ wybrana odmiana winorośli jest odporna na mrozy sięgające nawet minus 25 stopni Celsjusza.
Na skwerze, oprócz krzewów winorośli i pnących róż, pojawiło się także 18 ławek, brama obrotowa, kosze na śmieci oraz stojak na rowery. Całość wzbogacają artystyczne instalacje z metalu autorstwa lokalnego twórcy Macieja Wokana.
Czytaj więcej:
Winnica już cieszy oko
Realizacją inwestycji zajęły się firmy FUH Mamut Dariusz Żmurko z Piechowic oraz Pracownia Izerska Maciej Wokan ze Szklarskiej Poręby. Koszt przedsięwzięcia wyniósł 379 tysięcy złotych.
