Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 4 lipca
Imieniny: Malwiny, Odona
Czytających: 9481
Zalogowanych: 65
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Kosztowny kurs

Środa, 14 września 2005, 0:00
Aktualizacja: Piątek, 13 stycznia 2006, 20:01
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Turystka za jazdę taksówką z Karpacza do Janowic Wielkich zapłaciła aż 150 złotych – Wykorzystał to, że byłam z dzieckiem i musiałam szybko wrócić do rodziny – mówi Maria Solecka z Elbląga. Jest emerytowaną nauczycielką i nie stać jej, by dać się tak naciągać. Taksówkarza z Karpacza poda do sądu o odszkodowanie za straty moralne

Maria Solecka z wnuczką szwagierki, 15-letnią Patrycją, wybrały się na Śnieżkę. To była pierwsza wyprawa dziewczyny w góry. Wróciły do Karpacza dość późno. Uciekł im ostatni autobus do Jeleniej Góry, skąd musiałyby jeszcze złapać pociąg do Janowic Wielkich. Nie miały innego wyjścia, jak wziąć taksówkę. Poszły na postój pod Morskim Okiem.

Za kurs do Janowic Wielkich taksówkarz zaproponował 150 złotych. Nie chciał zejść z ceną – opowiada turystka. Zgodziła się, bo Patrycja rano musiała iść do szkoły. Nocleg w Karpaczu nie wchodził w grę. Zapłaciła następnego dnia (kierowca dostał w zastaw jej dokumenty). – Gdy nas wiózł, nie włączył taksometru. Poszłam do Urzędu Kontroli Skarbowej i poinformowałam o tym – mówi Maria Solecka.

Skarga, jeśli formalnie wpłynęła, będzie przedmiotem postępowania wyjaśniającego – powiedziano nam w Urzędzie Kontroli Skarbowej.
– Choć, jeśli ta pani uważa, że została naciągnięta, sugerowałbym jej udanie się na policję– mówi Janusz Kozłowski z UKS.

Adam Kalupa, taksówkarz z Karpacza, który wiózł Marię Solecką, nie ma sobie nic do zarzucenia. Jest zaskoczony skargą. – Obowiązywała taryfa nocna. Najpierw powiedziałem jej, że przejazd do Janowic Wielkich będzie kosztował 200 zł. Zgodziłem się ją jednak zawieźć za 150 zł. Tak się umówiliśmy. Paragonu nie dałem, bo go nie chciała – tłumaczy taksówkarz.

W Karpaczu nie ma żadnej korporacji radio – taxi. Przejazdy zdaniem turystów są drogie. Sposób wzywania taksówki w mieście jest podobny jak 15 lat temu. Trzeba zadzwonić na jeden z trzech postojów i zamówić kurs. Za dojazd płaci pasażer. Wsiadając do taksówki, ma już często ponad 10 złotych na liczniku.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
485
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
System ich odrzucił. Dziś dzięki niemu zmieniają świat
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Będzie więcej pocisków
 
Inne wydarzenia
Rozpoczął się Bike Adventure. Są i będą utrudnienia w ruchu!
 
Aktualności
Sudecki unikat w Kromnowie – kościółek św. Jerzego
 
Aktualności
Strażacy wyjdą w góry dla chorych na białaczkę
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group