W środę (30.09) prezes Karkonoskiej Grupy GOPR podpisał umowę z firmą Energobest z Miłkowa na II etap budowy stacji ratowniczej w Karpaczu.
Ciężko nam to idzie, bo to trudny montaż finansowy. Dziękujemy Urzędowi Marszałkowskiemu, że wspierają nas w tej budowie. W tym roku marszałek przeznaczył 450 tys. zł na wsparcie inwestycji, a pozostałe środki pochodzą od Karkonoskiego Parku Narodowego - powiedział Mirosław Górecki, prezes zarządu Grupy Karkonoskiej GOPR.
W pierwszym etapie wykonano stan surowy zamknięty. II etap ma być zrealizowany do 15 grudnia 2020 r.
Budynek został posadowiony - wyposażony w okna, drzwi i dach. Zostały zrobione przyłącza wodne, przyłącza kanalizacyjne z przeciskiem przez drogę, ale z wyjątkiem 96 metrów do przyłącza, które mają być dokończone w II etapie. Drugi etap przewiduje również wykonanie murów oporowych - trzeba było zmienić projekt, bo to trudny teren, na wysokiej skarpie. Będzie też odprowadzenie wód powierzchniowych, a także elewacja zewnętrzna z ociepleniem, płytki na balkonie, ścianka wspinaczkowa na tarasie - wymienia M. Górecki.
W ostatnim etapie, który zaplanowany jest na przyszły rok przewiduje się wykonanie wszelkich instalacji wewnątrz budynku, wykończenie i wyposażenie stacji, a także utwardzenie i zagospodarowanie terenu wokół. Prezes Grupy Karkonoskiej GOPR liczy, że na sezon zimowy 2021/2022 uda się rozpocząć działalność w nowej stacji przy ul. Olimpijskiej w Karpaczu. Co ważne, są czynione starania (miejsce na to przewidziano w projekcie), aby w budynku na stałe stacjonowała karetka pogotowia ratunkowego.
W nowej stacji znajdą się pomieszczenia garażowe, magazynowe, pomieszczenia dla dyspozytora, ambulatorium, zaplecze socjalne, sala szkoleniowa z siłownią, pomieszczenie biurowe oraz 4 pokoje do wypoczynku dla ratowników Pogotowia Ratunkowego oraz ratowników GOPR.