Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 2 lipca
Imieniny: Marii, Urbana
Czytających: 10239
Zalogowanych: 108
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Jestem amatorką – mówi poczytna pisarka

Czwartek, 26 lutego 2009, 19:04
Aktualizacja: 19:04
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Jestem amatorką – mówi poczytna pisarka
Fot. TEJO
Izabela Sowa, lubiana autorka powieści dla pokolenia czytelników w średnim wieku, spotkała się dziś z wielbicielami swoich książek w Książnicy Karkonoskiej.

– Miałam swoje pięć minut szczęścia, kiedy wysłałam wydawcom rękopis jednej z powieści, „Smak świeżych malin” – mówiła Izabela Sowa. Od jednego dostała pozytywną odpowiedź. Książka poszła do druku i otworzyła karierę znanej dziś, zwłaszcza w kobiecych kręgach (ale nie tylko) popularnej pisarki. Z wydawcą tym zresztą zerwała współpracę.

Zapytana, skąd czerpie inspirację do swoich postaci, odpowiedziała, że z tym bywa różnie. – Czasami wykorzystuję moje cechy, również te negatywne – zaznaczyła. Podkreśliła, że prototypami niektórych bohaterów są ludzie poznani lub spotkani przez przypadek w rzeczywistości. Osoba napotkana w barze, elegancki mężczyzna w pociągu, czy też korespondentka jednej ze studenckich rozgłośni radiowych.

Izabela Sowa podzieliła się z zebranymi swoimi przemyśleniami na temat kondycji pisarzy. – Podzieliłabym ich na dwie grupy: amatorów i profesjonalistów – powiedziała. Amatorzy to tacy, którzy piszą to, o czym naprawdę chcą napisać, a profesjonaliści – zanim zabiorą się za pisanie – zbadają, jakie są oczekiwania czytelników i dopiero potem piszą książki. Nierzadko na zamówienie, choć kompletnie wbrew temu, co ich rzeczywiście trapi. – Z tego punktu widzenia jestem amatorką – wyznała literatka.

Podkreśliła też, że nie wie, jak długo będzie trwała jej przygoda z literaturą. Przyznała jednak, że pisanie ma znaczenie terapeutyczne. – Nie lubię stanu bezsilności, a dzięki literaturze wiem, że coś mogę zrobić, wyrazić swoje zdanie, bo nie ma nic gorszego od obojętności – usłyszeli zebrani. Dowiedzieli się także, że Izabela Sowa jest osobą wierzącą, choć nie traktującą Boga jak autorytet. – Rozmawiam z Nim, gdy dowiaduję się o tragediach codzienności. Pytam: gdzie Ty jesteś? Dlaczego na to nie reagujesz? – opowiadała pisarka.

Odpowiadała też na pytania zgromadzonych dotyczące konstrukcji swoich bohaterów, a także o planach na przyszłość. Ma zamiar wydać kontynuację swojego dzieła, choć nie wie jeszcze, czy będą to dwa tomy, czy jeden. Jest autorką trylogii: „Smak świeżych malin”, „Cierpkość wiśni”, „Herbatniki z jagodami”, a także wielu opowiadań zawartych w zbiorach: „Opowieści wigilijne” i „10 minut od centrum”. Ostatnio wydała powieść „Świat szeroko zamknięty”.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
367
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
14%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
 
Piłka nożna
Karkonosze wystartowały. Pierwszy trening z nowym, doświadczonym trenerem
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group