Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Piątek, 4 lipca
Imieniny: Malwiny, Odona
Czytających: 11593
Zalogowanych: 102
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: IV liga: Sielanka przy Złotniczej

Niedziela, 28 maja 2017, 22:04
Aktualizacja: 23:00
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: IV liga: Sielanka przy Złotniczej
Fot. Tomek Raczyński
W przedostatnim pojedynku obecnego sezonu przed własną publicznością, piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra bez problemu ograli beniaminka IV ligi – Zamet Przemków 3:0, ustalając wynik w pierwszej połowie. Piękna aura oraz doping kibiców gości sprawiły, że niedzielne popołudnie na stadionie przy ul. Złotniczej było majówkową sielanką.

Podopieczni Marka Siatraka szybko załatwili sprawę z Zametem Przemków, który przed tym spotkaniem miał matematyczne szanse na utrzymanie, ale po porażce w Jeleniej Górze, nawet i w teorii stracił prawo gry w piątej klasie rozgrywkowej w przyszłym sezonie. Jeleniogórzanie efektownie rozpoczęli spotkanie, bowiem w 13. i 14. minucie meczu zadali dwa ciosy, które ułożyły spotkanie. Najpierw bramkarza gości pokonał Lekszycki, a chwilę później Poszelężny i gospodarze nie poprzestali na tym wyniku. W 35. minucie kolejna koronkowa akcja zakończyła się golem na 3:0 autorstwa Kozołubskiego, który kilka minut wcześniej zmienił na boisku strzelca drugiej bramki. Filigranowy zawodnik Karkonoszy wykorzystał doskonałe podanie kolegi z drużyny o podobnej posturze i strzałem z ostrego kąta pod poprzeczkę uradował kibiców biało-niebieskich. O przewadze Karkonoszy w pierwszej połowie może świadczyć chociażby fakt, że przez niemal 10 minut przy linii bramkowej Oskara Wieliczko przechadzały się dwa gołębie, które nie były niczym niepokojone.

Niekorzystny wynik nie martwił fanów Zametu, którzy praktycznie przez całe spotkanie gorąco dopingowali swoich ulubieńców, a chwilami nawet naszą drużynę dostrzegając brak dopingu dla biało-niebieskich. Sielankowa atmosfera w drugiej połowie udzieliła się Karkonoszom, które oddały rywalom inicjatywę, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe - poza jedną, kiedy to zawodnik gości trafił w słupek. Jeleniogórzanie szukali kolejnych trafień z kontry, ale ostatecznie wynik nie uległ zmianie i Karkonosze pokonały ekipę z Przemkowa 3:0.

Karkonosze Jelenia Góra - Zamet Przemków 3:0 (3:0)
Karkonosze:
Wieliczko – Kuźniewski, Siatrak, Mateusz Firlej, Cichoń, Wersocki, Poszelężny, Szramowiat, Woźniczka, Lekszycki, Kowalski. Rezerwowi: Bursacki, Kozołubski, Szukiel, Gęślak, Wawrzyniak, Denis, Statkowski.
Zamet: P. Leńczuk – Macioł, Urbaniak, Kanecki, R. Leńczuk, Sykuła, Koban, Szymkowiak, Matkowski, Kunz, Pilarek. Rezerwowi: Niegot, Kraska.

Widzów: 100.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
505
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
System ich odrzucił. Dziś dzięki niemu zmieniają świat
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Karkonosze
W Szklarskiej Porębie nie ma żadnych zakazów
 
Aktualności
Zakończyła się abolicja w Jeleniej Górze
 
Kultura
Wkrótce 42. Festiwal Teatrów Ulicznych im. Aliny Obidniak
 
Aktualności
Drążyli je więźniowie w czasie wojny. Tajemnicze sztolnie w Piechowicach
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group