Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 8 lipca
Imieniny: Elżbiety, Eugeniusza
Czytających: 12298
Zalogowanych: 102
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Finepharm II o krok od sprawienia niespodzianki

Niedziela, 11 listopada 2007, 23:05
Aktualizacja: 23:25
Autor: Łukasz Stawski
Jelenia Góra: Finepharm II  o krok od sprawienia niespodzianki
Małgorzata Buklarewicz zdobyła w meczu z liderem cztery gole
Fot. Driusz Gudowski
W meczu I ligi piłki ręcznej kobiet Finepharm Carlos II Jelenia Góra uległ po emocjonującym meczu Sośnicy Gliwice 21:22. Jeleniogórzankom tym samym zabrakło bardzo niewiele do sprawienia niespodzianki jaką było by niewątpliwie "urwanie" punktów liderowi tabeli i głównemu faworytowi do awansu do ekstraklasy.

Jeleniogórski zespół przystąpił do spotkania z faworyzowaną Sośnicą w bardzo odmłodzonym składzie, bez wsparcia zawodniczek grających w ekstraklasie, gdyż te w niedzielę rozgrywały swój mecz z Łączpolem Gdynia. Mimo to podopieczne trenera Dariusz Jarosza stawiły dzielnie czoło gliwiczankom i naprawdę zabrakło im bardzo niewiele aby wywalczyć w tym meczu choćby remis. Gospodynie znacznie lepiej czuły się w kontrataku, zaś słabiej wychodził im atak pozycyjny. Widać było szczególnie brak rasowej snajperki w rzutach z dystansu.

Na tle jeleniogórskiej ekipy lider bardzo rozczarował, prezentując kiepską skuteczność i popełniając dużą liczbę prostych błędów. Bardzo dobrą partię rozgrywały obie bramkarki Agnieszka Szalek w Finepharmie II oraz Weronika Mieńko w Sośnicy, która obroniła aż trzy z czterech wykonywanych przez gospodynie rzutów karnych.

Początek meczu stał pod znakiem nerwowej gry w ofensywie obu drużyn. Dość powiedzieć że pierwszego gola pojedynku rzuciła dla gospodyń dopiero w 8 min. Estera Rykaczewska. Jako pierwsze z marazmu otrząsnęły się jeleniogórzanki i po serii kontrataków wyszły w 14 min na prowadzenie 7:2. Taki przebieg wydarzeń boiskowych podziałał jak kubeł zimnej wody na gliwiczanki, które poprawiły grę w obronie i kolejne 7 min. wygrały 8:0 i wyszły na prowadzenie 7:10. Po 30 min. Sośnica wygrywała 9:13.

Drugą połowę lepiej rozpoczęły jeleniogórzanki, które wykorzystując serię strat gliwiczanek, po dwóch golach najskuteczniejszej tego dnia w swoich szeregach Sylwii Matacz w 38 min. przegrywały tylko 15:16. W 43 min. po golu E. Rykaczewskiej był nawet remis po 17, jednak w końcówce spotkania górę wzięło większe doświadczenie gości, którzy potrafili zneutralizować najsilniejszą broń Finepharmu II czyli szybki atak. Po bramce najlepszej na parkiecie Anny Świszcz w 55 min. Sośnica prowadziła 22:19 i mimo że siatki ich bramki trafiły jeszcze Małgorzata Buklarewicz i Lidia Marceluk, gliwiczanki potrafiły obronić nikłe prowadzenie i ostatecznie triumfowały 22:21.

KS Finepharm Carlos II – Sośnica Gliwice 21:22 (9:13)
Finepharm II: Szalek, Kopczyńska, Matacz 6, Buklarewicz 4, Wasucionek 3, Szymczyk 2, Rykaczewska 2, Bąkowska 2, Marceluk 2, Łoniewska.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
760
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
47%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Dolny Śląsk po powodzi – poruszający spot wśród najlepszych na świecie
 
112
Niechcący zaalarmował strażaków
 
Aktualności
Mauzoleum w Maciejowej… czyli karkonoskie Hollywood
 
Jeleniogórskie ulice
Szyk, elegancja i sport w jednym – ulica Złotnicza w Jeleniej Górze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group