Ponad 100 osób z jednego z karpaczańskich hoteli ewakuowano dzisiejszej nocy do innych, mniejszych obiektów w kurorcie. Powodem miał być ulatniający się gdzieś gaz.
Na miejsce zdarzenia ok. północy skierowano kilka zastępów straży pożarnej, pogotowie i policję. Po ewakuacji wszystkich wczasowiczów przystąpiono do poszukiwania źródła wycieku gazu. Nie znaleziono takiego.
Po sprawdzeniu okoliczności okazało się, że zepsuł się czujnik gazu.
"YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share" allowfullscreen style="aspect-ratio:1.6615384615384616">
Nikomu nic się nie stało. Sprawę bada biegły.