Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 3 lipca
Imieniny: Jacka, Tomasza
Czytających: 12151
Zalogowanych: 113
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Charytatywny gang

Wtorek, 8 kwietnia 2008, 7:41
Aktualizacja: Środa, 9 kwietnia 2008, 7:41
Autor: OBE
JELENIA GÓRA: Charytatywny gang
Fot. Archiwum
Sprowadzali do Jeleniej Góry amfetaminę, kokainę, tabletki ekstazy. Twierdzą, że nic na tym nie zarobili a po prochy jeździli, bo bali się odmówić swojemu szefowi. Wkrótce w sądzie zapadnie wyrok w sprawie grupy przestępczej Azada A.

Szajka działała przez ponad rok i sprowadziła gigantyczne jak na nasze warunki ilości narkotyków.
Zdaniem śledczych, wszystkim kierował Azad A. urodzony w Azerbejdżanie a od jakiegoś czasu mieszkający w Polsce. Kupował on narkotyki od hurtowników z województwa dolnośląskiego oraz opolskiego. Pozostali ludzie grupy przestępczej byli „zatrudnieni” głównie do transportu.

Azad kupował towar i umawiał się na kwotę, po czym wysyłał kierowcę w umówione miejsce. Pieniądze dawał kierowcom, by wręczyli je na miejscu.

Zwykle transakcja – jak wynika z zeznań świadków – odbywała się na jakimś przydrożnym parkingu, lub też w charakterystycznym miejscu w mieście. Kierowcy jeździli do Kłodzka, Wrocławia, Środy Śląskiej, okolic Opola. Często nawet nie wiedzieli, od kogo biorą narkotyki. Mieli czekać o umówionej godzinie w umówionym miejscu, aż ktoś do nich podejdzie.

Współpracownicy Azada wykazywali się godnym podziwu poświęceniem i bezinteresownością. Lepiej, niż wolontariusze w charytatywnym stowarzyszeniu. Na przykład, jeden z kierowców Marek Z. zeznał, że nie otrzymał nigdy pieniędzy od Azada. Tak samo jego konkubina Monika G. Jeździli dlatego, gdyż Azad ich o to poprosił. Znali się, gdyż byli sąsiadami. Azad dawał kierowcom jedynie na paliwo do samochodu. Marek Z. w zamian za robotę raz dostał okno plastikowe, kilka razy otrzymali też działkę narkotyków, żeby dobrze się zabawić.

Azad też zlecał swoim współpracownikom mielenie magnezu w młynkach. Uzyskany proszek służył mu on do rozdrabniania narkotyków po to, by zwiększyć ich wagę a w konsekwencji – więcej na nich zarobić. Współpracownicy oczywiście nie wiedzieli, po co mielą tabletki magnezu. No i – rzecz jasna – robili to za darmo, z czystej uprzejmości. Marek Z. nawet kiedyś kupił magnez za własne pieniądze. Nie mógł przecież odmówić sąsiadowi pomocy.

Jednak wyraz największego uznania dla szefa Marek Z. dał po jednym z wyjazdów do Kłodzka, oczywiście po towar. Pojechał razem z Moniką G. Policja wiedziała o tym kursie, gdyż już od jakiegoś czasu prowadziła dochodzenie. Kiedy Marek z Moniką wracali, w Głuszycy zatrzymał ich patrol. Marek wsiadł do radiowozu i rozmawiał z funkcjonariuszem, drugi z policjantów przystąpił do przeszukiwania auta. Monika towar przewoziła w staniku i kiedy policjant się odwrócił, wyrzuciła paczuszkę w krzaki.

Następnego dnia Marek Z. z innym współporacownikiem Azada Leszkiem K. pojechali w to miejsce na przeszukanie terenu. Towar udało się odzyskać. Za to poświęcenie także nie dostali nic ekstra.
Dokładnie nie wiadomo, ile narkotyków udało się sprowadzić do Jeleniej Góry. Marek Z. i Leszek K. w chwili zatrzymania mieli przy sobie 9 kg amfetaminy. Wozili też kokainę i tabletki ekstazy. Zwykle wiedzieli po co jadą. Posługiwali się jednak skróconymi nazwami. Na kokainę mówili „to lepsze”, amfę - „polskie” a na ekstrazę po prostu – tabletki.

Sprawa niedługo sie zakończy. Z sześciu oskarżonych czworo przyznało się do winy i dobrowolnie poddało karze. Wśród nich był Marek Z. i Monika G. On dostał rok więzienia, ona – 2 lata w zawieszeniu na 4 lata.
Na ławie oskarżonych pozostał już tylko sam Azad oraz jego współpracownik Krzysztof W. Oczywiście mówią, że są niewinni.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
456
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
14%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Strażacy wyjdą w góry dla chorych na białaczkę
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group