Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 17 września
Imieniny: Justyny, Franciszka, Roberta
Czytających: 12131
Zalogowanych: 89
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Aresztant zabił się, bo chciał zwrócić na siebie uwagę

Poniedziałek, 16 lutego 2009, 13:52
Aktualizacja: Wtorek, 17 lutego 2009, 8:00
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Aresztant zabił się, bo chciał zwrócić na siebie uwagę
Fot. RED
22–latek z Jeleniej Góry osadzony w minioną środę w areszcie śledczym na sześć miesięcy, który w sobotę powiesił się na prześcieradle, nie żyje. Zmarł dzisiaj w nocy w Szpitalu Wojewódzkim w Jeleniej Górze. Pracownicy aresztu przypuszczają, że mogła być to próba demonstracji i zwrócenia na siebie uwagi rodziny i otoczenia.

Jeleniogórzanin trafił do przejściowej, wieloosobowej celi aresztu śledczego w Jeleniej Górze, w minioną środę po wyroku sądu, który za zdewastowania cudzych rzeczy skazał go na sześć miesięcy więzienia.

W celi, w której znajdowało się jeszcze siedmiu innych skazanych, desperat przebywał więc zaledwie trzy dni. W minioną sobotę po godzinie 13.00, 22-latek poszedł do kącika sanitarnego, w którym nie było żadnego monitoringu i na prześcieradle powiesił się. Zauważyli to współwięźniowie, którzy zaalarmowali służby więzienne.

Pracownicy aresztu odcięli prześcieradło i wezwali na miejsce pogotowie, które odwiozło desperata do szpitala. Podjęta próba reanimacji jedynie przedłużyła jego żywot o kilkanaście godzin. Dzisiaj około godziny pierwszej w nocy 22 – latek zmarł. Pracownicy aresztu o psychologowie podejrzewają, że była to tragiczna próba demonstracji i zwrócenia na siebie uwagi rodziny i otoczenia.

– Jak wynika z konsultacji z psychologami ten człowiek chciał zwrócić na siebie uwagę rodziny oraz otoczenia i nie zdawał sobie sprawy z tego, że tak szybko możne dojść do tragedii. Świadczy o tym fakt, że osadzony zdecydował się na taki czyn w sali wieloosobowej oraz w porze obiadowej – mówi Mirosław Witke, rzecznik Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze. – Wcześniej nie mieliśmy żadnych sygnałów świadczących o tym, że 22 – latek może mieć takie skłonności i nic na to nie wskazywało, więc nie mogliśmy mu pomóc.
Obecnie sprawę bada policja i prokuratura w Jeleniej Górze.

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
490
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group