Jelenia Góra: W Jeleniej Górze będzie rondo imienia Kazimierza Majewskiego
Aktualizacja: Wtorek, 11 grudnia 2012, 8:22
Autor: NSZZ "S"
- Bardzo serdecznie wszystkich zapraszamy na tę uroczystość. W pobliżu ronda w tym samy czasie nastąpi odsłonięcie tablicy poświęconej Kazimierzowi Majewskiemu – dodaje Franciszek Kopeć.
Kazimierz Majewski - urodził się 15 VIII 1936 we Lwowie, a zmarł 28 X 1982 w Jeleniej Górze. Ukończył szkołę podstawową i kurs mistrzowski (specjalność frezer) w Fabryce Narzędzi w Jeleniej Górze. Był pracownikiem tejże fabryki, wielokrotnie wyróżniany przez dyrekcję za osiągnięcia w pracy społecznej i zawodowej. Był inicjatorem i założycielem klubu Honorowych Dawców Krwi w FN, odznaczony brylantową odznaką PCK.
Był członkiem NSZZ „Solidarność” od IX 1980 i współorganizatorem oraz przewodniczącym Komisji Zakładowej w FN. Współorganizator i członek MKZ. W I i II 1981 uczestnik strajku w jeleniogórskim klubie Gencjana. W 1981 delegat na I WZD Regionu Jeleniogórskiego, nast. na I KZD. 13 XII 1981 zatrzymany (wraz z Tadeuszem Pałubickim i Joanną Wojciechowską) przez SB w siedzibie ZR w Jeleniej Górze. Od I 1982 stale inwigilowany przez SB w zw. z drukiem i kolportażem na terenie Jeleniej Góry podziemnego pisma „Odroczenie” *). Wiosną 1982 organizator kilkuosobowej grupy działającej w Komitecie Oporu Społecznego (kolportaż prasy podziemnej, zbieranie informacji o represjach). Wielokrotnie zatrzymywany, przesłuchiwany, przeszukiwany. Latem 1982 współorganizator oddziału Polskiego Związku Katolicko-Społecznego (PZK-S) w Jeleniej Górze. 28 VIII 1982 internowany w Ośr. Odosobnienia w Nysie, zwolniony 29 IX 1982. Po wyjściu na wolność nadal działał w podziemiu. We IX 1982 ponownie nękany przez SB, nakłaniany do współpracy i szantażowany. 28 X 1982, po ostatnim przesłuchaniu w KW MO w Jeleniej Górze popełnił samobójstwo.
[*) Jak wynika z materiału zgromadzonego w ramach prowadzonej Sprawy Operacyjnego Sprawdzenia „Odroczenie” (IPN-WR-020/556) Kazimierz Majewski, poza kolportowaniem, nie miał wiele wspólnego z wydawaniem i drukowaniem podziemnego pisma „Odroczenie”. Jednak swoimi działaniami wprowadzał w błąd i kierował działania SB na fałszywe tory, skutecznie wiążąc ich siły na sobie i swoim środowisku. Z analizy zgromadzonych materiałów do hasła „Odroczenie” wynika, że właśnie dezinformacja prowadzona przez Majewskiego pozwoliła Jackowi Jakubcowi, Wojciechowi Jankowkiemu i Władysławowi Kumikowi na uniknięcie rozpracowania ich działalności przez SB.]
Źródło: Opracowanie Michała Orlicza na podst. materiałów dra Jana Ryszarda Sielezina (Uniwersytet Wrocławski) oraz własnych badań i ustaleń na podst. dokumentów oraz relacji świadków.