- Odnieśliśmy pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od kiedy jestem w Karkonoszach i jesteśmy z tego powodu niezmiernie szczęśliwi, bo to pozwoli nam złapać głębszy oddech przed ostatnim meczem roku, czyli rozgrywanym awansem wyjazdowym spotkaniem z Górnikiem II Zabrze. Tam również wybieramy się w konkretnym celu, aby przywieźć do Jeleniej Góry trzy punkty i na dobre umiejscowić się w górnej części tabeli. Dziękuję wszystkim za wsparcie i doping, trzymajcie za nas kciuki w Zabrzu i do zobaczenia u nas przy okazji meczów w rundzie wiosennej! - wyznał po meczu trener Sławomir Majak.
- Odnieśliśmy dzisiaj bardzo ważne zwycięstwo z bardzo trudnym przeciwnikiem jakim jest Górnik Polkowice. Wynik bardzo nas zadowala, cieszy też fakt, że rundę jesienną kończymy zwycięstwem i podtrzymujemy serię spotkań bez porażki - stwierdził Dominik Radziemski.
- Na pewno to był ciężki mecz. Fajnie, że otworzyliśmy spotkanie i wygrywaliśmy 1-0, ale w drugiej połowie trzeba przyznać, że trochę nas zamknęli. Trener wprowadził dobre zmiany, mieliśmy kilka sytuacji mogliśmy zamknąć temat na 2-0. Niestety nie trafialiśmy, ale później wyszliśmy z kontrą, dograłem Marcinowi Przybylskiemu na pustą bramkę i wygraliśmy mecz. Najważniejsze, że punkty pojechały do Jeleniej Góry! - powiedział Kamil Kurianowicz.
