Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 16 września
Imieniny: Edyty, Kamili, Kornela
Czytających: 12271
Zalogowanych: 55
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Przez urzędniczy bubel nie zarejestrujesz nowego auta

Środa, 18 marca 2009, 8:09
Aktualizacja: 8:10
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Przez urzędniczy bubel nie zarejestrujesz nowego auta
Fot. TEJO
Niemiła niespodzianka czeka na tych, którzy po pierwszym marca zakupili nowy samochód w salonie i otrzymali zestaw dotychczas wydawanych dokumentów. Od początku miesiąca do zarejestrowania pojazdu niezbędne jest okazanie w wydziale komunikacji zaświadczenia z urzędu celnego o opłaceniu akcyzy, na które salony samochodowe będą musiały sporo poczekać. Wszystko przez bezmyślność urzędników, którzy zapomnieli o zastosowaniu rozwiązania przejściowego.

Zmianę ustawy o podatku akcyzowym na własnej skórze odczuł jeden z naszych czytelników, Emil Ziemiak, który długo nie nacieszył się swoim nowym samochodem mimo zapłaconych pieniędzy za pojazd i posiadanych dokumentów potwierdzających zakup.

– Z końcem stycznia 2009 w salonie VW Jodko-Schiewe w Świdnicy zamówiłem mały i skromny, ale nowiutki samochód – opowiada Emil Ziemiak, nasz czytelnik. Wpłaciłem zaliczkę i w pierwszych dniach marca mogłem auto obejrzeć i odebrać komplet dokumentów potrzebnych do rejestracji i ubezpieczenia, m.in. kartę pojazdu, fakturę zakupu, świadectwo homologacji, czyli wszystko to, przy pomocy czego, w zeszłych latach rejestrowałem samochód. Niestety pani w wydziale komunikacji orzekła, że od 1 marca zmieniły się przepisy dotyczące określania w dokumentach zakupu nowych aut, czyli podatku akcyzowego i od tamtej pory standardowe zestawy dokumentów traktowane są jako wadliwe przez co nowe auta nie są rejestrowane – napisał do nas Czytelnik.

Pan Emil opuścił więc urząd komunikacji z plikiem dokumentów i świadomością, że w Świdnicy czeka na niego zaliczkowane auto, którego nie może zarejestrować. – Dealer VW obiecał pomoc, ale nie wie jeszcze jak problem rozwiązać, przyznał tylko, że otrzymali już sygnały o problemach z rejestracją pojazdów – mówi pan Emil. Zadzwoniłem do dwóch znajomych osób, które pracują w jeleniogórskich salonach samochodowych. I okazało się, że mają identyczne problemy i nie wiedzą jak je rozwiązać. Jednemu z jeleniogórskich dealerów nie udało się zarejestrować ani jednego auta od dwóch tygodni. Proszę o pomoc, bo nie wiem co mam zrobić.

Niestety nie mamy dobrych informacji dla pana Emila, jak i innych osób, które znalazły się w podobnej sytuacji. Rozwiązaniem tego problemu jest bowiem tylko cierpliwość i oczekiwanie na wydania takie zaświadczenia importerowi pojazdu.

Powód? Dotychczas informacja o zapłaconym podatku akcyzowym od nowych pojazdów była umieszczana na fakturze VAT, na podstawie której rejestrowano samochody. Jan Wójcik, Naczelnik Wydziału Komunikacji w Jeleniej Górze tłumaczy, że od kiedy nowa ustawa o podatku akcyzowym weszła w życie, do zarejestrowania nowego auta nie wystarczają już karta pojazdu, faktura zakupu i świadectwo homologacji. Niezbędne jest zaświadczenie z urzędu celnego o zapłaceniu akcyzy. O taki dokument może się teraz starać tylko i wyłącznie importer aut.

A w związku z tym, że większość importerów ma swoją siedzibę w Warszawie, muszą się oni zgłosić do warszawskiego urzędu celnego. Takim sposobem urząd celny w stolicy musi wydać zaświadczenie dla około 80 procent sprowadzanych pojazdów. Na celników stolicy spadły więc tony dokumentów, z którymi pracownicy urzędu nie mogą sobie poradzić. W kolejkach czekają więc importerzy, a na nich właściciele salonów samochodowych, na których z kolei czekają klienci.

– Obecnie klienci w ogóle nie kupują aut, czekają aż ta sytuacja się rozwiąże – mówi Robert Ligęza z Firmy Motoryzacyjnej „Ligęza” w Jeleniej Górze. – Nie ma bowiem sensu sprzedawać ludziom samochodów i wydawać im faktur, które i tak nie umożliwi im zarejestrowanie pojazdów i korzystanie z niego. Jest to kolejny przykład wydawania decyzji zza biurka osoby, która nie ma pojęcia o temacie.

Ktoś po prostu wydał ustawę i nie wziął pod uwagę jej skutków. A wystarczyłoby wprowadzić przepisy przejściowe, które dawałby właścicielom nowo zakupionych aut możliwość dostarczenia brakującego zaświadczenia opłacenia akcyzy w ciągu np. trzech miesięcy lub przy odbieraniu do wydziału komunikacji stałego dowodu rejestracyjnego.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
197
Nie, to tylko 300 metrów
7%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
69%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
 
112
Kolizja na obwodnicy Maciejowej
 
112
Kolizja na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group