Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 18 czerwca
Imieniny: Elżbiety, Marka
Czytających: 9446
Zalogowanych: 75
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Propozycja na weekend: poznajmy Łabski Dół i jego wodospady

Piątek, 3 sierpnia 2012, 8:05
Aktualizacja: 11:16
Autor: Czytelnik
Region: Propozycja na weekend: poznajmy Łabski Dół i jego wodospady
Fot. Zbigniew "Bicykl"
– Karkoszone po stronie Czeskiej to wspaniałe miejsce do aktywnego wypoczynku pieszego jak i rowerowego. Tu, po drugiej stronie gór, możemy poznać mało znane dla nas zakamarki, skarbnicę nieznanych magicznych turystycznych skarbów. Proponuję kolejną trasę wycieczki turystycznej w sposób, który w Czechach jest bardzo popularny, czyli turystyka rowerowo–piesza – zachęca nasz Czytelnik Zbigniw "Bicykl".

Zaczynamy od podjazdu na Przełęcz Karkonoską 1198m dalej zjazd do Białej Łaby w miejsce zwanym po polsku Przy Panieńskim Mostku na 778m. Od tego miejsca Dolina Łaby stanowi granicę pomiędzy zachodnimi i wschodnimi Karkonoszami. To urokliwe miejsce jest początkiem naszej wycieczki - Dolina Łaby z jej rzeką Łabą z malowniczymi licznymi niewielkimi wodospadami.

Jedziemy po asfaltowej drodze rowerowej nr.14 do miejsca gdzie na wysokość 892 m znajduje się wodospad Pudlavy i od tego miejsca praktyczne zaczyna się nasze 4 km podchodzenie kamienistą krętą drogą na wysokość 1340 m. Przy Medwiedim Potoku oraz wyżej, przy ujściu rzeki Pudlawy, mijamy polodowcowe formy moren. Tworzą one 20-metrowe wysokie wały morenowe o wspaniałych formach widokowych. Po tej wspinaczce dochodzimy na wysokość Harrachowego Kotła, gdzie w oddali widać Kocioł Panczawy z którego wypływa najwyższy wodospad Karkonoszy - Panczawski Wodospad o wysokości 148m.

Następne 1,5 godziny potrzebujemy, aby dotrzeć do Łabskiego Wodospadu o wysokości 20 m, całkowita wysokość kaskad 50m. Tu przy schronisku Łabska Bouda zaczyna się powrót i wspaniały zjazd asfaltową drogą nr.13 do osady Górne Miseczki (Horni Misecki). Tu wjeżdżamy na czerwony szlak, a zarazem drogę rowerową nr 1A, którą dojedziemy do centrum Szpindlerowego Młyna, podjazd na Przełącz Karkonoską i zjazd do Przesieki.

To wycieczka dosyć trudna, bo są duże przewyższenia. Trzeba sobie na nią zarezerwować około 8 godzin, ale naprawdę warto.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
798
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
14%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
31%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
50%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Dlaczego Właściwie Izrael walczy z Palestyną?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Polityka
Prezydent z wotum zaufania i absolutorium
 
Inne wydarzenia
Odkryli karty. Tak wygląda cała trasa
 
Aktualności
Dworzec w Miłkowie znów żyje
 
Aktualności
Święto Rodzin Zastępczych na Wzgórzu Kościuszki
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group