Konrad Kogut ma jednak złamaną kość śródstopia i założono mu gips na cztery miesiące. Rundę jesienną, która kończy się w połowie listopada ma więc z głowy.
Zawodnik doznał tego urazu w wyniku starcia z bramkarzem gości w ostatnim meczu Karkonoszy z Victorią Świebodzice. Wielka szkoda, bo nasza drużyna cierpi na brak napastników, a K. Kogut grał coraz lepiej i skuteczniej.
Szczęście w nieszczęściu do Jeleniej Góry przyjedzie niebawem dawny zawodnik Karkonoszy – Jacek Gryka (24 lata), który ostatnie cztery lata spędził w Wielkiej Brytanii, grając nawet w I lidze walijskiej. To bardzo szybki i bramkostrzelny napastnik. Chce grać w Karkonoszach i studiować w Kolegium Karkonoskim.
Pisaliśmy już o tym zawodniku w naszym Portalu Jelonka.com pod datą 29 lipca w tekście pod tytułem: „Powrót do Karkonoszy po czterech latach emigracji”.