W dobie ciągłych sporów politycznych święta narodowe – chociażby w Jeleniej Górze – mogły być dobrym przykładem, że można ponad podziałami cieszyć się z historycznych dokonań Rzeczypospolitej Polskiej. Wczoraj (3.05) Jerzy Łużniak postanowił podczas miejskich uroczystości zakończyć dobry zwyczaj i uprawiać politykę.
Uroczystość rozpoczęła się od powitania gości oraz wystrzału z armaty Bractwa Kurkowego Ziemi Jeleniogórskiej. Następnie przyszedł czas na przemówienie prezydenta miasta, który postanowił złamać dotychczasowy dobry zwyczaj świętowania ponad podziałami i wygłosił polityczną mowę.
W 2019 roku święto Konstytucji 3 Maja obchodzimy w czasie szczególnym, w warunkach kiedy założenie koszulki z napisem "Konstytucja" może być uznany za akt najwyższej obrazy. W czasie, kiedy skandowanie słowa "Konstytucja" jest uznawane za zakłócanie porządku publicznego. To nie jest najlepszy czas dla Polski - mówił Jerzy Łużniak, który nawiązał też do kwestii edukacji. - Współczesna władza zamiast otwierać oczy na świat, woli zamknąć usta banknotem - kontynuował polityk Platformy Obywatelskiej.
Choć w programie uroczystości miało to być jedyne przemówienie, wiceminister edukacji postanowiła zabrać głos i w stonowany sposób odniosła się do zachowania polityka PO.
Panie prezydencie, drodzy mieszkańcy Jeleniej Góry, drogie dzieci. Cieszmy się z pięknego dnia, wspaniałej rocznicy, bądźmy dumni, że jesteśmy Polakami, że mieszkamy w Jeleniej Górze. Nie twórzmy podziałów w przemówieniach politycznych. Jestem tutaj, aby być z jeleniogórzanami i chciałabym, abyśmy wszyscy się wzajemnie uszanowali. Radujmy się i przeżywajmy tę chwilę w zgodzie, radości, godnie. Do tej pory Jelenia Góra miała te obchody ponad podziałami i dalej je tak obchodźmy. Serdecznie państwa pozdrawiam - mówiła Marzena Machałek, po której przemówieniu rozległy się okrzyki "brawo" oraz "hańba panie prezydencie".
W ramach obchodów święta. uczestnicy przeszli ulicami centrum miasta pod Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie złożono kwiaty przy pomniku "Wolność i Niepodległość", a następnie chętni udali się na mszę św. w intencji Ojczyzny.
Dodatkowo senator Krzysztof Mróz przesłał do naszej Redakcji swój komentarz do zaistniałej sytuacji:
Wystąpienie prezydenta Jerzego Łużniaka było skandaliczne. Atak na rząd i PiS w dniu święta państwowego Konstytucji 3 Maja to nie czas i miejsce na takie wypowiedzi. W takim dniu powinniśmy mimo różnic wspólnie świętować i się cieszyć, a nie się atakować. Od 2005 roku uczestniczę w oficjalnych obchodach święta Konstytucji 3 Maja i nigdy żaden prezydent naszego miasta tak brutalnie wątków politycznych do swojego wystąpienia nie wprowadzał. Widać, że Jerzy Łużniak w roli prezydenta miasta, prezydenta wszystkich mieszkańców, się jeszcze nie odnalazł.
