Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 5373
Zalogowanych: 18
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Parkingowe piractwo

Czwartek, 7 września 2006, 0:00
Autor: Daria
Jelenia Góra: Parkingowe piractwo
Fot. Daria
Nawet 200 złotych mandatu można zapłacić za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Tymczasem w Jeleniej Górze wciąż właśnie tam łatwiej zostawić pojazd, bo za legalne parkingi nie dość, że trzeba płacić, to jeszcze są niestrzeżone. Kierowcy robią, co mogą, aby ominąć niewygodne przepisy.

Choć szczyt sezonu wakacyjnego minął, do stolicy Karkonoszy wciąż przyjeżdżają turyści.Samochód najczęściej zostawiają na ulicy, w płatnej strefie parkowania. Nie jest ona strzeżona. Ale od razu wyłania się inkasent i chce pieniędzy. Jest skrupulatny: liczy każdą godzinę i żąda uzupełnienia opłaty, jeśli kierowca zatrzymał się na dłużej, niż przewidział.

Miejscowi jakoś sobie z tym problemem radzą, nie narażając swojego portfela na ubytek zawartości, choć sporo ryzykują.
– Wjeżdżam na tyły ulicy 1 Maja. Co prawda napisano tam, że parkować mogą tylko lokatorzy kamienic, ale spokojnie wjeżdżam i zostawiam auto – mówi pan Darek (prosi o niepodawanie nazwiska).
Pracuje w jednym z sąsiednich biur. Przechodzi tylko przez bramę i już jest w pracy. Gdyby parkował legalnie, musiałby przejść kilkaset metrów i jeszcze zapłacić za ośmiogodzinny postój auta. – Są abonamenty, ale i tak szkoda mi pieniędzy – podkreśla.

Samochody zaparkowane na podwórkach często przeszkadzają innym właścicielom pojazdów, którzy mają kłopot z wyjazdem. Ale tylko wówczas, po zawiadomieniu, interweniuje tam straż miejska lub policja. Mundurowi są bardziej wyczuleni na kierowców, którzy zostawiają samochody tam, gdzie obowiązuje całkowity zakaz parkowania i zatrzymywania się.
– Czynią to często na chodnikach, co jest utrudnieniem dla pieszych, którzy przeciskają się w gąszczu zaparkowanych nieprawidłowo pojazdów – zauważa mł. inspektor Grzegorz Rybarczyk, rzecznik prasowy SM.

Strażnicy z bloczkami mandatowymi oraz z blokadami na koła tylko czyhają na potencjalne ofiary zwłaszcza w centrum miasta, ale nie tylko. Kilka spektakularnych akcji blokowania samochodów stojących tam, gdzie jest to zabronione, już przyniosło rezultaty. Stało się tak, na przykład, w pobliżu gmachu sądu.

Rozwiązaniem problemu miał być piętrowy kryty parking przy ulicy Pijarskiej. Jednak – jak już pisaliśmy – funkcjonował tylko kilka miesięcy. Został zamknięty z powodu braku zainteresowania kierowców i mnożenia kosztów utrzymania. Zdaniem właścicieli aut, był za drogi i źle oznakowany.

Dziś zieje pustką, a kierowcy mówią o nim, że to zupełnie nietrafiona inwestycja. I wbrew doniesieniom mediów sprzed kilku miesięcy, że parking zostanie jeszcze w tym roku ponownie otwarty, wcale się na to nie zanosi.

Sonda

Czy Twoje dziecko chodzi w szkole na lekcje religii?

Oddanych
głosów
699
Tak
38%
Nie
56%
Raz tak, raz nie - to zależy jak bardziej pasuje danego dnia
6%
 
Głos ulicy
Za Polskę oczywiście walczyłbym
 
Warto wiedzieć
Zjechał na nartach z Mount Everestu
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Ciekawe miejsca
Sołtysia Góra zaprasza po remoncie
 
Aktualności
Targi zwierząt egzotycznych w Jeleniej Górze
 
Aktualności
Mieszkańcy Siedlęcina są dumni – mają swoją Miss
 
Kryminał
Oszuści "na wnuczka" zatrzymani przez policję
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group