Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 19 lipca
Imieniny: Marcina, Wincentego
Czytających: 10195
Zalogowanych: 90
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Od masowej antykultury do masy kultur „anty–”

Piątek, 25 listopada 2011, 8:20
Aktualizacja: 8:31
Autor: Petr
JELENIA  GÓRA: Od masowej antykultury do masy kultur „anty–”
Fot. Petr
Czym jest kultura popularna i co różni ją od elitarnej? Jaką rolę w popkulturze odgrywają komiks i gry komputerowe? Czy można mówić o spisku knutym przez ikony popkultury? Na te pytania odpowiedziano wczoraj podczas dyskusji w BWA.

Rozważając problem kultury popularnej warto na początek przyjrzeć się nieco bliżej samej jej definicji. Najprościej rzecz ujmując, popkultura jest kulturą ludu, do niego skierowaną i przez niego tworzoną; jest to kultura zawierająca idee, wartości, przekazy oraz style zupełnie inne niż te, które wypełniają kulturę wyższą. A zatem, w najprostszym ujęciu kultura popularna to swego rodzaju antykultura, kontra i „zagrożenie” dla kultury elitarnej.

Z tego właśnie założenia wyszli wczoraj, 24 listopada moderatorzy dyskusji w jeleniogórskim BWA: Michał Guz, Piotr Machłajewski, Beata Bartecka i Tomasz Wrona. Spotkania, na którym najpierw przeciwstawili popkulturę kulturze elitarnej i „masowej” w ujęciu kultury tworzonej dla mas przez kapitalizm, a potem opowiedzieli o formach popkulturowej komunikacji, takich jak komiks czy gry komputerowe.

– W komiksie ważną rolę zawsze odgrywała, i odgrywa funkcja perswazyjna. Domeną kultury popularnej jest przekonywanie. Komiks przekonywał i przekonuje, choćby Superman, który w latach 40-tych zagrzewał młodych żołnierzy do walki z nazistami, a później inni bohaterowie reprezentujący odmienność, swoim działaniem poruszający problem emancypacji – mówił Piotr Machłajewski.

– Gry komputerowe są emanacją kultury popularnej. Stanowią interaktywny rodzaj rozrywki, który nosi w sobie znamiona sztuki. Sztuki, ale nie dostępnej jedynie wybranym – aby istnieć w tej sztuce niezbędne jest urządzenie elektroniczne z mikroprocesorem, kontroler, program i urządzenie wizualizujące – tłumaczył Tomasz Wrona.

Podczas wczorajszej dyskusji w BWA Beata Bartecka poruszyła też kwestię spisku, który knują ikony popkultury. – Rihanna i Eminem są iluminatami. Knują spisek przeciw światu, wystarczy jedynie bardziej wsłuchać się, czy przyjrzeć nieco bliżej ich teledyskom. One wcale proste nie są, pomyślcie nad nimi trochę dłużej – intrygowała Bartecka.

Dyskusja na temat kultury popularnej w BWA w Jeleniej Górze odbyła się w ramach projektu: Miasto, nie miasto, na który składają się cykl warsztatów, performance i paneli dyskusyjnych. Projekt jest realizowany przy pomocy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego jak również Miasta Jelenia Góra.

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
859
Tak
31%
Nie, tak jak jest jest dobrze
62%
Nie mam zdania
7%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump chce ataku na Moskwę
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
"Wredne liściki" na Placu Ratuszowym
 
112
Zderzenie autobusu z osobówką przy cmentarzu
 
112
Zwierzę wybiegło, bus uderzył w drzewo
 
Kilometry
Retro pociągiem przez góry i granicę
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group