W nowej siedzibie przy Osiedlu Robotniczym 47a (była VITA) stowarzyszenia miały mieć niższe opłaty, więcej miejsca i lepsze warunki bytowania. Budynek miał być też wyremontowany i przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Chociaż nie wszystkie z tych obietnic spełniono, stowarzyszenia są pełne nowych pomysłów i zapału do działania.
– Ostatnie miesiące, kiedy funkcjonowaliśmy przy Grabowskiego 7 i mieliśmy po kilka stopni Celsjusza w pomieszczeniach, a czasami temperatura spadała nawet poniżej zera, wyjątkowo skonsolidowały nasze środowisko. Dzisiaj to procentuje i wszyscy żyją tym, by niepełnosprawni mieli odpowiednie warunki do funkcjonowania i pracy. Teraz mimo, że w nowym obiekcie cały czas w pomieszczenia są remontowane i sprzątane, działamy i mamy sporo nowych pomysłów – mówi Stanisław Schubert, prezes karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych w Jeleniej Górze.
Jednym z nich jest przekształcenie klubu w Stowarzyszenie Ludzie Ciekawych Życia i zachęcenie do udziału w nim jak najszerszego grona niepełnosprawnych i ich przyjaciół. Celem tego stowarzyszenia jest zmotywowanie niepełnosprawnych do wyjścia z domu, poznawanie przez nich nowych miejsc i ludzi oraz wymiana wspólnych doświadczeń.
Klub od dwóch lat działa z inicjatywy Adama Smolińskiego. Pan Adam chce również stowarzyszać ludzi, którzy zwyciężyli walkę z rakiem i są po operacjach jelita grubego, czy tych, którym wstawiono rozrusznik serca.
– Zapraszamy do kontaktu z nami, bo taka wspólna wymiana doświadczeń, motywacja do wyjścia z domu czy działania mogą uczynić życie niepełnosprawnych prostsze i ciekawsze – zachęca Adam Smoliński, który sam jest po operacji.
Inną inicjatywą jest Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Niepełnosprawnych „Jaś i Małgosia”. W tym tygodniu jego członkowie będą mieli pierwsze założycielskie spotkanie. KSON nawiązał też współpracę z oddziałem dializy Szpitala Wojewódzkiego w Jeleniej Górze, by reaktywować stowarzyszenie ludzi dializowanych. Jeszcze w styczniu rozpocznie się też cykl spotkań „Dawnych Wspomnień Czar” Jeleniogórskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, które w nowym obiekcie również ma swoją siedzibę. Atrakcją będą projekcje filmów Grzegorza Pakulskiego, znanego archiwistę i rejestratora wydarzeń.
Obecnie w nowej siedzibie KSON i stowarzyszeń przy nim zrzeszonych trwają jeszcze remonty poszczególnych pomieszczeń. Część z nich jest wyłączona z użytkowania. Inne są w trakcie gruntownego sprzątania (sala komputerowa, świetlica). Jest też miejsce na redakcję radiową, pokój prawnika i inne działy. Wiosną zbudowany zostanie podjazd, który umożliwi osobom poruszającym się na wózku inwalidzkim korzystanie z usług KSON-u i stowarzyszeń przy nim zrzeszonych. Tuż przed przeprowadzką w nowym obiekcie wymieniono wszystkie okna.
Na dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych czekają jeszcze toalety, pomieszczenia i korytarze, gdzie mają być zlikwidowane progi. Kwestią nie cierpiącą zwłoki jest również remont dachu, z którego obecnie woda cieknie po ścianach wewnątrz obiektu, oraz postawienie poręczy przy schodach zewnętrznych. W najbliższym czasie ma się tym zająć Zakład Gospodarki Lokalowej Północ, który administruje budynkiem.
– Niestety nie mamy jeszcze podłączonych telefonów, które funkcjonowały przy ul. Grabowskiego, a które będą ponownie uruchomione po 10 stycznia. Obecnie mamy natomiast numer zastępczy: 75 64 223 92. To co nas natomiast cieszy, to dobra lokalizacja nowej siedziby i łatwy dostęp do autobusów MZK – mówi Stanisław Schubert.
