Na strzelnicy w Mroczkowicach w gminie Mirsk rozegrane zostały Mistrzostwa Polskiego Związku Łowieckiego w klasie powszechnej. Tegoroczna edycja była już 52. z kolei.
Mistrzostwa w klasie powszechnej to drugie najważniejsze zawody w kalendarzu Polskiego Związku Łowieckiego. Na dwa dni do Mroczkowic w Gminie Mirsk zjechali zawodnicy i zawodniczki z całego kraju. W sumie o miano „najlepszego” walczyło ponad 130 reprezentantów z 49 okręgów PZŁ. Mistrzostwa odbyły się w formacie wieloboju łowieckiego, dlatego każdy z nich musiał wziąć udział aż w sześciu konkurencjach.
Konkurencje kulowe to dzik w przebiegu i kula stacjonarna na 100 metrów, a konkurencje śrutowe to przebieg zająca, przeloty, krąg oraz oś - mówi Wiktor Marconi, przewodniczący Zarządu Okręgowego PZŁ w Jeleniej Górze.
Strzelano do tarcz, imitacji oraz rzutek. Liczyła się oczywiście celność, ale nie tylko.
Patrzymy także na zachowanie strzelców – zapewnia Tomasz Skalski, sędzia główny zawodów. - Czy jest koleżeńskie, czy nie przeszkadza jeden drugiemu. To też oceniamy.
Mistrzem Polski został przedstawiciel Zarządu Okręgowego Koła z Piotrkowa Trybunalskiego Seweryn Cybula, który ustrzelił aż 487 punktów na 500 możliwych.