- Było dla mnie wielkim zaskoczeniem, że po trzech latach od wyborów, mam stać się jeleniogórską radną – mówiła Monika Filip – ale chcę podjąć to wyzwanie. Chcę pracować w komisji sportu i turystyki, gdyż kiedyś zawodowo zajmowałam się sportem, oraz w komisji rozwoju, gdyż jest to dziedzina bardzo dla mnie ważna. Moje decyzje w radzie i głosowania będą zależeć wyłącznie od mojego sumienia i troski o dobro mieszkańców.
- Będę przecież składała przysięgę, że moje działania mają na celu dobro mieszkańców. Będę radną niezależną, ale też sympatykiem Wspólnego Miasta, z którego listy przecież startowałam. Jeśli pan Robert i członkowie Wspólnego Miasta będą mnie zapraszać na spotkania, na pewno będę się starała w nich uczestniczyć - deklaruje Monika Filip.
- Wynik pani Moniki Filip był bardzo dobry, startowała z piątej pozycji i zdobyła więcej głosów niż „jedynka” – mówił prezes WM Robert Prystrom. – Pani deklaruje, że będzie dbała o interes i dobro mieszkańców i to są cele naszego stowarzyszenia, więc będziemy panią wspierać, kiedy tylko będzie trzeba. Pani Monika Filip będzie teraz reprezentować te 10 tysięcy mieszkańców, którzy podpisali się na listach poparcia dla naszych radnych.
Monika Filip nie dostała jeszcze zawiadomienia z jeleniogórskiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej o tym, że może zostać radną. Dopiero po jej otrzymaniu będzie mogła złożyć przysięgę przed radą miejską.
Monika Filip od 15 lat pracuje w spółce Jelenia Plast w dziale kadr. Wcześniej uprawiała saneczkarstwo lodowe, była trzykrotnie mistrzynią Polski w tej konkurencji. Dostała nawet powołanie do kadry olimpijskiej, ale zrezygnowała z wyjazdu do norweskiego Lillehammer, gdzie w 1994 roku odbywała się olimpiada zimowa, z powodów osobistych i zawodowych.