Niemal na całym odcinku drogi z Karpacza do Kowar poważnym utrudnieniem dla kierowców są plamy oleju, który wyciekł z nieznanego pojazdu.
Nie dość, że ślisko jest przez padający od kilku godzin deszcz, to jeszcze przyczepność do asfaltu znacznie ogranicza rozlana oleista ciecz.
Policja i straż pożarna przestrzegają kierowców przed zagrożeniem. Olej ma zostać usunięty, ale pracy przy tym nie ułatwi dżdżysta pogoda.