Z czterech zaplanowanych wczoraj meczów odbyły się tylko dwa, ponieważ trzy zespoły odpuściły sobie zawody. Zapewne powodem ich absencji był brak motywacji i szans na awans ze swoich grup. Tak więc zagrali: Czerwone Diabły – FC Centrum JG oraz Sen Sołtysa – TS Squad.
Pierwszy mecz pomiędzy Czerwonymi a FCC zaliczany był do kategorii grupy młodszej (roczniki od 1991 do 1994). Spotkanie zakończyło się wygraną drużyny FC Centrum. Mimo wysokiej porażki, Czerwone Diabły łatwo skóry nie sprzedały, kilka razy groźnie atakując bramkę przeciwnika.
W drugim spotkaniu, które było zarazem ostatnim tego dnia, zmierzyły się: Sen Sołtysa – TS Squad. W tym meczu zagrali zawodnicy grupy starszej (roczniki od 1985 wzwyż).
Warto zaznaczyć, że bramkarz drużyny TS, Tomasz Ruszczyk (rezerwowy bramkarz drużyny KS Karkonosze) w drugiej połowie wyszedł na murawę w nietypowej dla siebie roli... napastnika.
Dało to efekty. Już na początku drugiej połowy przy stanie 0:1, asystował on przy bramce dającej jego drużynie remis. Później sam wykorzystał stałe fragmenty gry, najpierw bramkarza rywali pokonał z rzuty karnego, a pod koniec meczu precyzyjnie wykonał rzut wolny. Na jego trafienia przeciwnicy odpowiedzieli tylko jedną bramką i mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla drużyny TS Squad.
Niestety nie dopisali kibice. Szkoda, bo zawody mogą się podobać. Dlatego zapraszamy wszystkich na czwartkową partię turnieju. Odbędą się dwa mecze półfinałowe w grupie młodszej. Pierwszy rozpocznie się o godzinie 16.00 a drugi o 17.00.
W niedzielę, 16 lipca, wiele emocji: dwa wielkie finały i mecz o trzecie miejsce. O godzinie 13.30 na boiska wybiegną finaliści grupy młodszej, godzinę później o 14.30, mecz o trzecie miejsce zagrają przegrani półfinaliści z grupy starszej, a o 15.30 piłkarze z tej samej grupy wiekowej zagrają najważniejszy mecz o najcenniejsze trofeum.