- Po zmianie organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Karola Miarki i Spółdzielczej zrobiło się bardzo niebezpiecznie – mówi nasz Czytelnik. - Nie mam tu na myśli zmiany pierwszeństwa. Być może jest to dobre rozwiązanie usprawniające ruch. W dalszym ciągu wielu kierowców jeździ przez to skrzyżowanie na pamięć, ale nie to w tej chwili jest największym problemem. Codziennie jeżdżę tą drogą do pracy. Jadąc od strony byłej Celwiskozy przy sklepie Dino, po prawej stronie, rosną dwa owocowe drzewa, które bardzo utrudniają widoczność.
- Ostatnio jadąc ul. Karola Miarki od strony Celwiskozy rozglądałem się czy zza tych drzew od strony ul. Spółdzielczej nic nie nadjeżdża. W tzw. międzyczasie na pasy kilka metrów dalej przy Karola Miarki weszła rodzina z dziećmi. Całe szczęście, że powoli jechałem i zdążyłem wyhamować. Gdyby drzewa zostały ścięte, z pewnością poprawiłoby to widoczność – twierdzi jeleniogórzanin.
- Do tej pory nie mieliśmy żadnych sygnałów od kierowców i innych korzystających z tej drogi jakoby mieli oni tam jakieś zastrzeżenia do widoczności – mówi zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów Piotr Cichowski. - Zachęcamy jednak państwa Czytelnika do kontaktu z nami i podzielnia się swoimi sugestiami i spostrzeżeniami, a wtedy przyjrzymy się tej kwestii - dodaje.
