Zakład SE Draexlmaier Sp. z o.o. Systemy Elektryczne, który mieści się przy ulicy Spółdzielczej, w Jeleniej Górze funkcjonuje od 2000 roku. Obecnie zatrudnionych jest tam około 500 pracowników.
Firma produkuje wiązki elektryczne. Wszystko wskazuje jednak na to, że jej koniec jest bliski. Jej całkowite przeniesienie do Tunezji planowane jest bowiem na końcówkę 2010 roku. Jaki los czeka jej pracowników po tym okresie? Tego jeszcze nie wiadomo.
– O przenoszeniu spółki do Tunezji mówiliśmy już od lutego 2009 roku. Obecnie nie możemy jednak nic powiedzieć na temat dalszej polityki spółki. Żadna ostateczna i oficjalna decyzja jeszcze w tej sprawie nie zapadła. Za około dwa tygodnie czyli w okolicach 17 – 18 maja br. podamy oficjalny komunikat, zarówno mediom, jak i pracownikom. Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szansach dla spółki i pracowników, lub ich braku. Czekamy na odgórne plany strategiczne spółki oraz informacje o wielkości zamówień od naszych odbiorców, czyli producentów samochodów – mówi Sabina Moryc, dyrektor ds handlowo-administracyjnych Dse Draexlmaier w Jeleniej Górze.
Dyrektor Sabina Moryc podkreśla jednak, że od 2000 roku swoją działalność rozpoczęła spółka siostrzana mieszcząca się w tej samej lokalizacji DWS Draexlmaier, która zajmuje się montażem tapicerki drzwiowej.
– Zatrudnia ona około 400 osób, a wielu jej pracowników przeszło właśnie z DSE Draexlmaier. Jak widać, przechodzimy zmiany organizacyjne – mówi Sabina Moryc. – Przez trzy ostatnie lata DWS Draexlmaier rozwija się i zaczęła zastępować miejsce spółki DSE Draexlmaier.
Nie wykluczone więc, że część pracowników Dse Draexlmaier zostanie przeniesione na montaż tapicerek drzwiowych. Pracownicy muszą się jednak liczyć z likwidacją części stanowisk ich pracy.