Stara Kamienica: Co będzie ze szkołami w Starej Kamienicy?

We wtorek (21.01.) odbyło się spotkanie informacyjne z rodzicami uczniów, zorganizowane przez Szkołę Podstawową w Barcinku. – Przekazaliśmy im plan gminy, by szkołą zarządzało stowarzyszenie. Zapewniliśmy przy tym, że nauka nadal będzie darmowa. Rodzice przyjęli tę informację nieprzychylnie i są pełni obaw – wyjaśnił Krzysztof Kuzia, dyrektor SP w Barcinku.

Dzień później, w środę (22.01.), odbyła się sesja Rady Gminy, podczas której radni zapoznali się z wydatkami poniesionymi na oświatę w ubiegłym roku oraz planem zmian. – Niestety mamy spore braki pieniędzy w budżecie gminy. Na oświatę wydajemy ok. 2 mln zł rocznie. Dlatego zaproponowaliśmy, by wszystkie szkoły w naszej gminie podlegały jednemu lub kilku stowarzyszeniom. Chodzi o szkoły podstawowe w: Barcinku, Kopańcu, Wojcieszycach oraz Gimnazjum w Starej Kamienicy – mówił Mariusz Marek, zastępca wójta Gminy Stara Kamienica.

Przyczyną szukania nowych rozwiązań jest niż demograficzny. - Uczniów mamy coraz mniej, a nie chcemy zamykać żadnej ze szkół, dlatego szukamy innych rozwiązań. Gdyby placówkami zarządzało stowarzyszenie, jego członkami byliby rodzice i nauczyciele. Nauka byłaby nadal bezpłatna, a gmina dofinansowywałaby te placówki. Taka zmiana umożliwiłaby też pozyskiwanie środków z zewnątrz np. z Unii Europejskiej. Zlikwidowałaby również kartę nauczyciela, a nauczyciele byliby zatrudniani według kodeksu pracy. Dzięki temu moglibyśmy zaoszczędzić od miliona złotych rocznie – podkreślał Mariusz Marek.

- Dyrektorzy szkół mają nam jeszcze przysłać wyliczenia ile miałyby kosztować przekształcenia – dodał.
Takim rozwiązaniem problemów finansowych tej Gminy oburzona jest Halina Wieczorek, prezes oddziału powiatowego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Jeleniej Górze. – Prawo nie pozwala przekazać szkołę mającą więcej niż 70 uczniów stowarzyszeniu. Roszczenia władz Gminy są więc bezzasadne, bo wszystkie placówki oświaty w gminie Stara Kamienica przekraczają minimalną liczbę uczniów – twierdziła Halina Wieczorek.

- A utrata Karty Nauczyciela oznacza likwidację wielu uprawnień dla nauczycieli np. przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Wiązałoby się to też z niższymi zarobkami i zatrudnianiem na niekorzystnych umowach np. na kontrakty, czy umowy zlecenie. Ponadto nauczyciele musieliby więcej godzin pracować, przez co część z nich straciłaby etaty. Z drugiej strony rozumiemy problemy finansowe Gminy i jesteśmy gotowi na ustępstwa, np. możemy zaproponować rezygnację z dodatku mieszkaniowego – mówiła Halina Wieczorek.

Okazuje się jednak, że każdą ustawę można ominąć. – Jeśli zamkniemy szkoły, automatycznie powołując stowarzyszenia, które prowadziłyby naukę dzieci, to wtedy zmiana jest możliwa. Zakazane jest bowiem przekazywanie placówek, natomiast powoływanie na nowo, pod władzami stowarzyszenia, już nie. Ponadto szkoła w Wojcieszycach ma mniej niż 70 uczniów i możemy ją przekazać pod zarząd stowarzyszenia bez zamykania - mówiła Zofia Świątek, sekretarz Gminy Stara Kamienica

Oprócz subwencji na oświatę stowarzyszenie mogłoby wtedy otrzymywać również pieniądze z Gminy np. na remonty, czy utrzymanie budynków. - Nie chcemy skrzywdzić żadnego nauczyciela i proponować niegodne warunki pracy. Jednak dwa lata temu gminie obcięto subwencję argumentując, że mamy zbyt wielu nauczycieli w stosunku do liczby uczniów. Przez Kartę Nauczyciela nie możemy ich zwolnić i to Gmina musi opłacać ich utrzymanie, na co nas nie stać – tłumaczyła sekretarz Gminy.

- Trzeba jednak podkreślić, że to są dopiero pomysły. Jesteśmy otwarci na rozmowy z nauczycielami, rodzicami uczniów oraz Związkiem Nauczycielstwa Polskiego – dodała.

Jeśli władze gminy wydadzą oficjalną decyzję o przekształceniach to zarówno rodzice, jak i nauczyciele, przy wsparciu ZNP, będą protestować.