Amatorzy roślin doniczkowych i ziół bez wątpienia znaleźli coś dla siebie. Nie zabrakło straganów z biżuterią, słodyczami, obrazami i ceramiką. Impreza odbyła się w ramach XXXVII Wiosny Cieplickiej. Niewątpliwą atrakcją dnia były bolesławieckie glinoludy, które paradowały po parku i placu Piastowskim.
Można było zrobić sobie z nimi zdjęcie. Kto chciał, sam mógł stać się glinoludem. Z takiej okazji skorzystała szefowa Przystani Twórczej Ewelina Marciniak, która spacerowała razem z gośćmi po parku i deptaku.
Rozstrzygnięto konkurs fotograficzny „Cztery pory roku w Cieplicach” edycja Wiosna. W muszli koncertowej wystąpił Jeleniogórski Chór Kameralny pod dyrekcją Joanny Moryc. Zespół działa przy Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. Dał trzydziestominutowy popis swych umiejętności.
W Pałacu Schaffgotschów do godzin wieczornych trwała sesja naukowa poświęcona rodzinie a zorganizowana z okazji Święta Matki. Dziś - już ostatnia impreza z okazji Wiosny Cieplickiej: festyn rodzinny przy kościele p.w. Matki Bożej Miłosierdzia na ulicy PCK w Jeleniej Górze.