Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 15 lipca
Imieniny: Henryka, Włodzimierza
Czytających: 5477
Zalogowanych: 32
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Ars poetica – wieczór wspomnień

Środa, 22 listopada 2017, 10:01
Autor: Jarosław Czarnoleski
Jelenia Góra: Ars poetica – wieczór wspomnień
Fot. Jarosław Czarnoleski
W Osiedlowym Domu Kultury na jeleniogórskim Zabobrzu odbyło się 20 listopada ostatnie w tym roku spotkanie z cyklu ars poetica. Wieczór „In Memoriam” zorganizowali członkowie Stowarzyszenia W Cieniu Lipy Czarnoleskiej, którzy wspominali przyjaciół po piórze: Kazimierę Czurkę, Henryka Gila, Bożenę Pest, Halinę Paś, Barbarę Pawłowicz, Marię Zaborską i Wandę Drożyńską–Ozimek.

Licznie przybyłych gości przywitała w kawiarni „Muza” Patrycja Jurek w imieniu dyrekcji ODK i oddała głos Danucie Mysłek, która wprowadziła w nastrój wieczoru. Następnie Janina Lozer przypomniała postać Kazimiery Czurki nauczycielki, rusycystki, która od roku 1971 mieszkała w Cieplicach, a we wrześniu 2006 r. uczestniczyła w tworzeniu grupy literackiej Stowarzyszenie W Cieniu Lipy Czarnoleskiej.

Hubert Horbowski wspominał swojego przyjaciela Henryka Gila, poetę z Lubania, należącego do Grupy Poetyckiej „Nurt”. Przełomowym dla niego okresem był udział w rozruchach studenckich w Krakowie, w wyniku czego usunięto go z liceum. Miłość do poezji pielęgnował przez całe życie. Dopiero po przejściu z powodu zdrowotnych na zasłużony odpoczynek, oddał się swojej młodzieńczej pasji – twórczości poetyckiej.

Danuta Mysłek przypomniała postać Bożeny Pest, kresowianki urodzonej w Wilnie i absolwentki Akademii Rolniczej. Obdarowana przez Matkę Naturę lekkością pióra i pełnym szacunku zachwytem dla jej darów, podziwiała bogactwo ożywionego świata, który utrwalała zapełniając kolejne zeszyty wierszami, aby później pojawiały się w almanachach i tomiku poetyckim „Uzbierane na łące życia”.

Krystyna Pawłowska przypomniała Halinę Paś, którą spotkała po latach w Osiedlowym Domu Kultury w kawiarni „Muza” na wieczorze autorskim stowarzyszenia. Wcześniej była wychowawczynią jej syna i organizatorką szkolnych wycieczek krajoznawczych. Zawsze wyróżniała się wysoką kulturą, niezwykłym taktem, wrażliwością i empatią. Była erudytką, oczytaną i rozmiłowaną w regionie. Interesowała się twórczością zagranicznych i rodzimych pisarzy, m.in. biografiami Gerharta Hauptmanna i Marii Konopnickiej. Na emeryturze realizowała swoje marzenia i zamiłowania. Propagowała wydawane tomiki stowarzyszenia w szkolnych bibliotekach. Uczestniczyła w spotkaniach, konferencjach i seminariach.

Barbarę Pawłowicz wspominał mąż, Michał Pawłowicz, który jest opiekunem dorobku żony. Była członkiem stowarzyszeń – Jeleniogórski Klub Literacki oraz W Cieniu Lipy Czarnoleskiej. Uczestniczyła w spotkania literackich ogólnopolskich i międzynarodowych, jej wiersze były nagradzane w wielu konkursach. Współorganizowała wieczory poezji i środowiskowe imprezy literacko-kulturalne.

Urszula Musielak opowiedziała o Wandzie Drożyńskiej-Ozimek, emerytowanej pedagog i specjalistce z zakresu oligofrenii, która była aktywistką i społecznikiem. Współtwórczynią wydarzeń kulturalnych i naukowych, takich jak Terapia Słowem - Borowice 2008. Współautorką kilku almanachów, takich jak: „Narysuję siebie słowami”, „Potyczki z nieuchwytnym”, „Światło spod korca”, „Zwyczajnie o miłości”.

- Maria Zaborska była piękną, utalentowaną wokalnie artystką - tak wspominała Ją Maria Suchecka. - W młodości obdarzona pięknym głosem była oklaskiwana na scenach opery, teatru i estrady w kraju i za granicą. Śpiewała, dopóki zdrowie pozwalało. W Jeleniej Górze zamieszkała w połowie lat siedemdziesiątych. Była prezesem jeleniogórskiego Oddziału Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Społecznego, należała do władz samorządowych podkarkonoskiego regionu. W siedzibie CHSS przy ul. Wolności pod Jej okiem kwitło życie kulturalne, odbywały się też akcje charytatywne. W klubie literackim Stowarzyszenie W Cieniu Lipy Czarnoleskiej wraz z synem Markiem, utalentowanym poetą, znalazła się już na samym początku istnienia tej grupy twórczej. Tu uświetniała spotkania poetyckie recytacją, a towarzyskie - również śpiewem, i ubarwiała je swoją radością i poczuciem humoru.

Prezentację wieczoru wspomnieniowego przygotowała Danuta Mysłek.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
304
Tak
33%
Nie, tak jak jest jest dobrze
58%
Nie mam zdania
9%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Kilometry
Od dziś "ciepły przycisk" w autobusach MZK
 
Aktualności
Zamiast ogródka – sąd i marihuana
 
Inne wydarzenia
Jelenia Góra areną Mistrzostw Polski
 
Kultura
Teatry uliczne – 3 dzień – Aleksandr Makagon, Kazachstan
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group