Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzewany jest o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, o kierowanie wbrew zakazowi, poruszanie się przywłaszczonym pojazdem, na którym zamontowane były tablice rejestracyjne od innego auta. Ponadto okazało się, że jeleniogórzanin był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło 12 października 2025 roku, około godziny 23.00 w Jeleniej Górze na ulicy Sudeckiej.
Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 30-letniego mieszkańca miasta podejrzewanego między innymi o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, o kierowanie wbrew zakazowi sądowemu, poruszanie się przywłaszczonym pojazdem, na którym zamontowane były tablice rejestracyjne od innego auta.
12 października 2025 roku, około godziny 23.00 funkcjonariusze w trakcie patrolu na ulicy Sudeckiej zauważyli pojazd marki Audi, którego kierujący na ich widok gwałtownie przyspieszył.
Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Włączyli sygnały świetlne, dźwiękowe i dali kierowcy sygnał do zatrzymania, który on zlekceważył, przyspieszył i zaczął uciekać. Mężczyzna poruszał się po drodze publicznej z dużą prędkością w kierunku Osiedla Czarnego, łamiąc obowiązujące przepisy. Chwilę później okazało się, że kierujący stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi, uderzył w ogrodzenie oraz w zaparkowany pojazd. Został zatrzymany. Kierującym okazał się 30-letni jeleniogórzanin.
Po weryfikacji okazało się, że mężczyzna kierował pojazdem wbrew zakazowi sądowemu. Ponadto w systemie policyjnym ujawniono, że pojazd, którym się poruszał był przywłaszczony, a tablice rejestracyjne pochodziły z innego auta. Był on także poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 7 miesięcy i 28 dni za inne przestępstwa.
Trafił do szpitala
Mężczyzna z uwagi na obrażenia jakich doznał, przebywa w szpitalu. Pobrano mu również krew do badań, celem ustalenia czy nie kierował samochodem pod wpływem środków odurzających. Za popełnione czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
- Szczególnie nieodpowiedzialne jest kierowanie pojazdem bez uprawnień. Kierowcy, którzy w ogóle ich nie posiadają lub im odebrano prawo jazdy, a mimo to wsiadają za kierownicę, świadomie łamią prawo i dodatkowo zwiększają ryzyko groźnych incydentów drogowych - mówi podinspektor Edyta Bagrowska z KMP Jelenia Góra.