Sobota, 18 stycznia
Imieniny: Małgorzaty, Piotra
Czytających: 4791
Zalogowanych: 9
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dzierżoniów: Zdolna młodzież w Karkonoszach

Sobota, 25 września 2010, 13:39
Aktualizacja: 14:06
Autor: red
Przed tygodniem młodzi piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra trenowani przez Marka Siatraka uczestniczyli w Dolnośląskich rozgrywkach w kategorii Orlik o Puchar Marszałka Województwa Dolnośląskiego. Zawody zostały rozegrane w Dzierżoniowie.

Karkonosze znalazły się w grupie A razem z Gryfem Świdnica, Bielawianką Bielawa, Orłem Ząbkowice Śląskie i Parasolem Wrocław.

Już pierwsza gra potwierdziła, że z Karkonoszami trzeba się liczyć. Przekonał się o tym Gryf Świdnica. Mecz lepiej rozpoczęli świdniczanie strzelając gola z rzutu wolnego. Jednak w sporcie ważna jest ambitna walka, która popłaca. Dobrą zmianą popisał się Maciej Wilk, który wślizgiem doprowadził do remisu i dał nadzieję na odwrócenie losów tego meczu. Składna gra przyczyniła się do stwarzania kolejnych groźnych akcji. Na 2 minuty przed końcem gry Kamil Łącki dryblingiem oszukał dwóch rywali i strzelił zwycięską bramkę na 2-1. Warta podkreślenia była parada jeleniogórskiego bramkarza Macieja Pietrzaka w ostatniej akcji meczu, który w sobie tylko znany sposób obronił strzał w lewe okienko bramki.

Drugi mecz z Bielawianką Bielawa miał podobny przebieg do meczu z Gryfem. Już w 3 minucie po błędzie Karola Gaździckiego Karkonosze straciły gola. W niedzielę jednak tracone bramki działały na młodych piłkarzy Karkonoszy jak płachta na byka. W odstępie 5 minut udało się strzelić 2 bramki. Po koronkowych akcjach bramkarza Bielawy pokonali kolejno Maciej Wilk i Kuba Zawadzki. Do końca spotkania Karkonosze miały już znaczącą przewagę. Akcja meczu, mimo że nie zakończyła się golem wskazała, że drużyna ma niesamowity potencjał. W trójkącie piłka krążyła od Grzesia Pająka przez Kamila Łąckiego i Kubę Zawadzkiego i po prostopadłym podaniu trafiła do Michała Błażejczyka, który bez przyjęcia uderzył w poprzeczkę.

Trzecie spotkanie z Orłem Ząbkowice Śląskie zakończyło się remisem 0-0. Z wyniku mogą być‡ zadowoleni gracze Orła, ponieważ z sytuacji, które stworzyli podopieczni Marka Siatraka, można obdzielić kilka meczów.

Przed ostatnim spotkaniem było wiadomo, że tylko zwycięstwo gwarantuje jeleniogórzanom triumf w turnieju. - Początkowo w meczu z Parasolem staraliśmy się zdobyć środek pola oddalając grę z własnej połowy, lecz z minuty na minutę Parasol coraz groźniej atakował – relacjonuje Marek Siatrak.

Po raz kolejny gra z zębem dała korzyści. Doskonałą prostopadłą piłkę z głębi pola zagrał najlepszy gracz turnieju Grześ Pająk, a Kuba Zawadzki z niesamowitą precyzją mijając bramkarza wyprowadził zespół na prowadzenie. Końcówka zawodów to skomasowane ataki Parasola i ofiarna obrona Karkonoszy, które wyprowadziły zabójczą kontrę z bramką na 2-0 Grzesia Pająka. Po ostatnim gwizdku sędziego zapanowała euforia zarówno na boisku jak i na trybunach dzierżoniowskiego Orlika.

Głośne „Jelenia Góra!” oraz „tylko KS Karkonosze!” rozlegało się po okolicy. Oprócz pamiątkowej statuetki za udział w turnieju , Grześ Pająk otrzymał tytuł najlepszego zawodnika. Rodzice młodych piłkarzy Karkonoszy z kolei zostali uznani najlepszymi kibicami turnieju.

Skład: Michał Pietrzak, Karol Gaździcki, Alan Sadkowski, Grzegorz Pająk, Kamil Łącki, Maciej Wilk, Kuba Zawadzki, Sebastian Sikorski, Michał Błażejczyk.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Jak często tankujesz samochód?

Oddanych
głosów
608
Co parę dni po parę litrów
10%
Co parę tygodni po kilkanaście litrów
10%
Raz w miesiącu do pełna
42%
Różnie, to zależy
38%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Czy niedługo nie będzie fal?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Brązowy medal Jakuba z KANS!
 
Koszykówka
Kolejny zawód, Twierdza obnażyła naszą słabość
 
112
Kolizja busa i Subaru na Spółdzielczej
 
Inne wydarzenia
Ledwo widzi, ale brązowy medal zdobyła!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group