Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 16 września
Imieniny: Edyty, Kamili, Kornela
Czytających: 13599
Zalogowanych: 80
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Zagrożenie dla zwierzyny

Wtorek, 24 stycznia 2006, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 6 marca 2006, 23:53
Autor: TEJO
Dolny Śląsk: Zagrożenie dla zwierzyny
Fot. archiwum
Mroźna zima wyczerpuje słabsze dzikie zwierzęta. To raj dla kłusowników oraz wałęsających się i zdziczałych psów.

Bardzo niskie temperatury oraz obfite opady śniegu spowodowały, że zwierzyna opuściła wyżej położone tereny i przeniosła się w pobliże podgórskich miejscowości. Słabsze sztuki stanowią łatwy łup. Myśliwi znajdują wnyki, w które wpadają zwierzęta. Zdarza się, że nie zdążą usunąć pułapki. Kłusownik bywa szybszy i zabiera złowione zwierzę.

Spustoszenie wśród zwierzyny, zwłaszcza saren i młodych cielaków, sieją także psy, puszczane samopas przez właścicieli lub zdziczałe. Polują stadami – niczym wilki. Myśliwi znaleźli już kilka zagryzionych zwierząt w okolicach Jagniątkowa oraz Michałowic. Sarny podchodzą także blisko osiedla Orle w Cieplicach. Tam zagrożeniem są dla nich psy, które właściciele wypuszczają na samodzielne spacery.

W obwodach łowieckich prawo pozwala myśliwym strzelać do takich czworonogów, ale jeszcze w tym sezonie z tego nie skorzystano.

Łowczy dbają o dokarmianie zwierzyny: paśniki są pełne, na bieżąco uzupełniane są także lizawki z soli, które dla saren i jeleni są ważnym źródłem witamin. – Ale jest kłopot z dostępem do wody, która zamarza. To znacznie osłabia sarny. Te zwierzęta mają ograniczony zasięg poruszania się – mówi K. Koncewicz

Jak się dowiedzieliśmy w Polskim Związku Łowieckim, jeszcze trudno oszacować straty w pogłowiu zwierza wywołane bardzo niskimi temperaturami oraz działalnością kłusowników.

Myśliwi zauważają tymczasem spory spadek populacji lisów. Te drapieżniki zagrażają z kolei zajęcom, których wcześniej ubywało. Jest szansa, że w tym sezonie szaraków będzie więcej.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
241
Nie, to tylko 300 metrów
7%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
25%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
 
Inwestycje
Zbiornik Cieplice prawie po remoncie
 
112
Kolizja na obwodnicy Maciejowej
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group