Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 3 lipca
Imieniny: Jacka, Tomasza
Czytających: 11759
Zalogowanych: 123
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra - Złotnicza: Wrocławianki lepsze od KPR–u

Sobota, 12 września 2009, 19:00
Aktualizacja: Czwartek, 17 września 2009, 11:47
Autor: ahawer
Jelenia Góra - Złotnicza: Wrocławianki lepsze od KPR–u
Fot. Jarosław Pawlaczek
Nie udał się kompletnie mecz jeleniogórskim szczypiornistkom. Podopieczne Zdzisława Wąsa uległy we własnej hali beniaminkowi ekstraklasy AZS AWF Wrocław 29:33 (13:19).

Mecz toczył się pod dyktando akademiczek. To one prowadziły całe spotkanie, a KRP je „gonił”. W aspekcie całego spotkania wygrał zespół zdecydowanie lepszy.

Mecz z powodu awarii tablicy świetlnej rozpoczął się z 10-minutowym opóźnieniem. Pierwsze dwadzieścia minut było wyrównane. Od 22 minuty drużyna gości zaczęła grać mądrzej, wykorzystując słabe punkty jeleniogórzanek. W 26 minucie Wrocław prowadził 14:11 i skutecznie powiększał swoją przewagę. Gospodynie końcowe minuty pierwszej połowy „przespały” i AWF schodził na przerwę już z sześciopunktową przewagą. (13:19).

Po przerwie sytuacja na boisku wcale się nie odwróciła. Akademiczki wyszły jeszcze bardziej zmobilizowane. Widocznie przewaga, którą uzyskały w pierwszej odsłonie utwierdziła je w przekonaniu, że mogą przywieźć z tego wyjazdu komplet punktów. W 39 minucie osiągnęły nawet przewagę 9 bramek, gdy na tablicy widniał wynik 14:23 niektórzy zezłoszczeni tą sytuacją, jeleniogórscy kibice zaczęli bić brawa dla gości. Na boisku panowało dużo chaosu. Obie drużyny popełniały masę błędów i większość zdobytych bramek, to bramki z kontry, a nie stałych fragmentów gry.
Na nie wiele zdały się zalecenia trenera Wąsa, który kilkakrotnie krzyczał do swoich dziewczyn by rzucały z drugiej linii. Dopiero na cztery minuty przed końcem podopieczne Marka Karpińskiego zmniejszyły swoją przewagę do trzech bramek 25:28. Jeleniogórzanki zaczęły grać coraz lepiej, jednak było zbyt późno by losy tego spotkania jeszcze odwrócić.
Ostatecznie KPR przegrał swój drugi mecz 29:33.

KPR Jelenia Góra – AZS AWF Wrocław 29:33 (13:19)

KPR: Szalek, Kozłowska- Kobzar 7, Odrowska 7, Kocela 6, Stanisławiszyn 4, Dąbrowska 2, Buklarewicz 2, Łoniewska 1, Rykaczewska, Załoga

Zapytana po meczu Sabina Kobzar powiedziała nam:

Co się dzieje z jeleniogórską drużyną? Ten mecz miał być wygrany!

- Wrocławianki pokonały nas, naszą własną bronią, czyli kontrą. Zabrakło zespołowości, nie grałyśmy zgodnie całym zespołem.

Strzeliłaś dziś siedem bramek, czy cieszy Cię tak wysoka skuteczność?

- Gdybym strzeliła te 7 bramek i wygrałybyśmy, to na pewno bym się cieszyła, a tak jestem tylko zdenerwowana.

Jaka teraz panuje atmosfera w zespole?

- Jaka teraz panuje atmosfera, to dopiero się okaże. Na pewno nie spodziewałyśmy się takiego wyniku. Powinnyśmy wygrać, naszą przewagą przecież było doświadczenie w ekstralidze....

A jednak się nie udało. Z kim teraz powalczycie o punkty?

Z każdym, z kim tylko się da. Będziemy walczyć, ile sił!

Rozmawiała Aldona Hawer

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
450
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
11%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
50%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Strażacy wyjdą w góry dla chorych na białaczkę
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group