Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 28 grudnia
Imieniny: Antoniego, Cezarego
Czytających: 11570
Zalogowanych: 84
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Wracamy do tematu: Straż Miejska przeprasza

Sobota, 29 lipca 2017, 7:46
Aktualizacja: Niedziela, 30 lipca 2017, 6:27
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Wracamy do tematu: Straż Miejska przeprasza
Fot. archiwum
W artykule z 19 lipca br. pod tytułem „Skandaliczna postawa strażnika miejskiego?” opisaliśmy sytuację, z jaką miała się spotkać nasza Czytelniczka – mieszkanka Jeleniej Góry, która opisała nam postawę dyżurnego straży miejskiej, gdy chciała się dowiedzieć czy i kiedy Barszcz Sosnowskiego znajdujący się w pobliżu domu, zostanie usunięty. Doczekaliśmy się odpowiedzi zastępcy komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze...

- W odpowiedzi na nadesłany monit odnoszący się do treści rozmowy telefonicznej, która miała miejsce w dniu 19 lipca 2017 pomiędzy dyżurnym Straży Miejskiej w Jeleniej Górze z mieszkanką, dotyczącą „Barszczu Sosnowskiego” rosnącego przy ul. Nadbrzeżnej informuję, że zgłoszenie zostało zrealizowane zgodnie z przyjętymi w powyższej materii procedurami – poinformował nas Jacek Winiarski, zastępca komendanta SM.
- Odmiennym problemem poruszanym w korespondencji jest poziom kultury odnoszący się do dialogu pomiędzy zgłaszającą i dyżurnym. Po wysłuchaniu nagrania potwierdzam, że rozmowa była emocjonalna. Zgłaszająca od Straży Miejskiej wymagała bowiem załatwienia konkretnego problemu natychmiast (co jest zrozumiałe), natomiast w omawianej sytuacji rolą Straży Miejskiej jest nadanie biegu sprawie poprzez zgłoszenie problemu do Wydziału Gospodarki Komunalnej oraz poinformowanie o powyższym fakcie Wydziału Zarządzania Kryzysowego. Wszystkie powyższe czynności zostały zrealizowane. Z dynamiki rozmowy wynika, że emocje mieszkanki udzieliły się także dyżurnemu za co serdecznie przepraszam. Informuję także, że przeprowadzono rozmowę z dyżurnym w kwestii poziomu dopuszczalnej ekspresji wymiany zdań i emocji, na którą funkcjonariusz publiczny może się pozwolić – dodał J. Winiarski.

Jak widać, po raz kolejny po interwencji naszego portalu sprawa została szybko załatwiona (usunięto roślinę) i miejmy nadzieję, że strażnicy miejscy nie dadzą się więcej ponieść emocjom.

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
498
Tak
80%
Nie
20%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Polska Paradoksów A.D. 2026
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Aktualności
W Karkonoszach wróciła zima
 
Ciekawe miejsca
Wleń – najstarszy zamek regionu wciąż czuwa
 
Karkonosze
Tysiące zwierząt giną od fajerwerków
 
Aktualności
W regionie przybędzie fotoradarów
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group