4 stycznia w jednym z escape room–ów w Koszalinie zginęło pięć nastolatek. Po tej tragedii Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zleciło podległym sobie służbom sprawdzenie wszystkich tego typu miejsc na terenie naszego kraju. Kontrole objęły także Jelenią Górę i okolice.
Na naszym terenie do tej pory kontrole przeprowadzali strażacy z grupy prewencyjnej Komendy Miejskiej. W sumie do sprawdzenia mieli 8 obiektów. Najgorzej wypadł escape room w Szklarskiej Porębie.
Została wydana negatywna decyzja z tymczasowym zamknięciem obiektu – mówi mł. kpt. Krzysztof Zakrzewski, oficer prasowy KM PSP w Jeleniej Górze. - Suma wszystkich błędów nie pozwalała wystawić pozytywnej oceny na dalsze funkcjonowanie tego miejsca.
Co do pozostałych obiektów nie było większych zastrzeżeń.
Przeprowadziliśmy kontrole w sumie w sześciu obiektach, ponieważ 2 escape room-y na chwilę obecną są wyłączone z użytkowania. Potwierdzili to ich właściciele. Natomiast w tych obiektach, które sprawdzaliśmy, znaleźliśmy w każdym z nich jakieś niewielkie nieprawidłowości. Wszystkie zostały już usunięte. Mowa o niewłaściwym oznakowaniu dróg ewakuacyjnych, składowaniu materiałów łatwo palnych na drodze ewakuacyjnej, brak gaśnic, ich legalizacji lub braku oznaczenia sprzętu gaśniczego. Możemy stwierdzić, że pozostałe obiekty (przyp. red. oprócz tego w Szklarskiej Porębie) są jak najbardziej bezpieczne – kończy K. Zakrzewski.
To nie koniec kontroli escape room-ów. Z tego, co się dowiedzieliśmy pracę w tym zakresie rozpoczęli funkcjonariusze policji.