Nie Julia i Jakub, dotychczas bijący rekordy popularności wśród nowo narodzonych w Jeleniej Górze dzieci, ale Wiktoria i Wiktor były w kwietniu najczęściej nadawanymi imionami dziewczętom i chłopcom.
W dalszej kolejności w kategorii żeńskiej są: Oliwia, Zuzanna, Kornelia, Julia, Amelia, Patrycja, Gabriela, Agata, zaś w męskiej – Oskar, Tomasz, Dominik, Szymon, Kacper, Łukasz, Paweł, Oliwier oraz Jakub.
Jak podaje jeleniogórski Urząd Stanu Cywilnego w kwietniu na świat przyszło 87 osób, odeszło 98. Mamy więc wciąż ujemny przyrost naturalny. Według danych urzędu statystycznego spada też liczba mieszkańców stolicy Karkonoszy. O zapowiadanym jeszcze kilka lat temu przekroczeniu progu stutysięcznego nie ma co nawet marzyć.
W roku 1998 przekraczała 94 tys. osób, obecnie wynosi około 87 tysięcy.
Za to jeleniogórzanie szukają kontaktów niemal na całym świecie. Różne akty w USC transkrybowano z Wielkiej Brytanii, USA, Niemiec, Francji, Portugalii, Czech, a nawet do Singapuru oraz Izraela.
Ogółem zawarto 50 małżeństw, w tym 28 w trybie konkordatowym: w jeleniogórskich świątyniach.