Niedziela, 4 maja
Imieniny: Moniki, Władysława
Czytających: 7972
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Smutna komedia Levina (recenzja)

Sobota, 1 października 2016, 7:33
Aktualizacja: 10:24
Autor: Manu
Jelenia Góra: Smutna komedia Levina (recenzja)
Fot. Użyczone/Teatr im. A. Mickiewicza w Częstochowie
Wczorajszy (30.09) wieczór 46. Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych, organizowanych przez Teatr im. Norwida, uświetnił Teatr im. Adama Mickiewicza z Częstochowy, który zaprezentował spektakl “Sprzedawcy gumek” Hanocha Levina, w reżyserii Andrzeja Bartnikowskiego.

To nie pierwsze Jeleniogórskie Spotkania Teatralne z twórczością prowokującego i łamiącego tabu Hanocha Levina, urodzonego w rodzinie imigrantów z Polski, wybitnego pochodzącego z Izraela dramaturga, pisarza, reżysera teatralnego i poety, autora skeczów, tekstów piosenek i książek dla dzieci. Podczas 43. Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych (2013), za dyrekcji Piotra Jędrzejasa, Teatr Zagłębia z Sosnowca wystawił “Bobiczka” w reż. Łukasza Kosa. Wcześniej (w 2010), za rządów Bogdana Kocy na jubileuszowych 40. Jeleniogórskich Spotkaniach Teatralnych, krakowski Teatr Barakah w koprodukcji z tarnowskim Teatrem im. Ludwika Solskiego zaprezentował “Szyca” w reż. Anny Nowickiej i z muzyką Renaty Przemyk. A w tym roku dyrektor Tadeusz Wnuk zaprosił Teatr im. Adama Mickiewicza z Częstochowy z dwuaktową smutną komedią “Sprzedawcy gumek” w reż. Andrzeja Bartnikowskiego.

Bohaterami są poranieni przez rodziców, doświadczeni przez kolejnych partnerów życiowi wykolejeńcy. Farmaceutka Bela Berlo (Agata Ochota-Hutyra) nie ma zamiaru wiązać się z nikim, zanim nie zobaczy wcześniej czeku na remont swojej apteki. Nie zrealizuje marzeń o miłości, bo za każdym razem gubi ją zachłanność na pieniądze. Nieśmiały urzędnik Johanan Cingerbaj (Antoni Rot) za nic nie pozwoli naruszyć pokaźnej kwoty, jaką gromadzi na swoim koncie przez pamięć o matce. Niewiara we własne siły paraliżuje go nawet w momentach namiętności. Z kolei dla cynicznego spadkobiercy Shmuela Sprola (Michał Kula) 10 tys. pudełek prezerwatyw, które zostawił mu w spadku ekscentryczny ojciec, staje się obiektem handlu i negocjacji. Stały związek wydaje mu się niemożliwy, bo odbiera bliżej niesprecyzowaną wolność. Cała trójka bohaterów żyje w mieszczańskim zakłamaniu. Nikt tu nie chce ustąpić. Jednak za tę grę pozorów przyjdzie im słono zapłacić.

Oto gorzka historia trójki ludzi zagubionych w swoim życiu, opowieść o ich skrywanych marzeniach i materialistycznym podejściu do rzeczywistości. Miłosna, finansowa i egzystencjalna układanka toczy się na różnych piętrach uogólnień i w różnych teatralnych konwencjach. Powstało przedstawienie spójne i wciągające widza w relacje między postaciami. Jest to przecież kawał prawdy o życiu, całkiem trafna satyra na współczesny świat i dużo obserwacji psychologicznych. Są też wielowymiarowe role. Michał Kula i Antoni Rot grają świetnie i naturalnie, tworząc wyraziste, naznaczone stygmatem postacie swego przeznaczenia. Prym jednak wiedzie Agata Ochota-Hutyra. A cały spektakl można spuentować znanym porzekadłem, że pieniądze szczęścia nie dają.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
518
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
33%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
14%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
25%
Różnie, to zależy od pory dnia
28%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Pogodowo
Oberwanie chmury
 
112
Domowa plantacja marychy
 
Aktualności
Uroczyście dla Biało–Czerwonej
 
112
Młodzi już jeżdżą
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group