Pisze o tym Polska Gazeta Wrocławska w piątkowym wydaniu. – Częstsze przerwy w nauce, wszystkie egzaminy maturalne w dwa tygodnie, wakacje o kilka dni później – wylicza dziennik.
Jakie będą nowości według wrocławskich speców od oświaty? Pierwsza to wprowadzenie ferii jesiennych od 29 października do 3 listopada. O jeden dzień skróci się przerwa świąteczna i aż o połowę – ferie zimowe. Tylko cztery dni będzie trwała przerwa na Wielkanoc. Za to aż dwa tygodnie potrwają ferie wiosenne planowane od 4 do 17 maja. Praktycznie wolnego będzie jeszcze więcej ze względu na przedłużony weekend majowy.
Ale nie dla wszystkich będzie to czas laby: podczas tych dwóch tygodni zaplanowano egzaminy maturalne i testy gimnazjalne. Wolne dla uczniów, których matura nie dotyczy, pozwoli na sprawniejsze przeprowadzenie sprawdzianów i ogłoszenie ich wyników.
Rok szkolny według pedagogów z Wrocławia skończyłby się 30 czerwca, a dzieci i młodzież wróciłyby do szkoły po dwumiesięcznych wakacjach: 3 września.
Decyzję o nowym kalendarzu szkolnym MEN podejmie w czerwcu.