W miniony wtorek (12.01) dwukrotnie ratownicy górscy udzielali pomocy turystom, którzy wobec panujących w Karkonoszach trudnych, zimowych warunków, przecenili swoje siły.
Tego dnia goprowcy zostali rozdysponowani do dwóch toczących się równocześnie akcji. Jedna na Śnieżce, druga nad Kotłem Małego Stawu, bardzo blisko żlebu Litworowego. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku ratownikom udało się dotrzeć do poszkodowanych oraz bezpiecznie ewakuować ich do stacji ratunkowej w Karpaczu.
Choć z pozoru były to dwie różne akcje, miały jednak wspólny mianownik, a mianowicie przecenienie swoich możliwości, złe oszacowanie czasu wycieczki, nieprzygotowanie logistyczne i sprzętowe - informują ratownicy GOPR. - Po raz kolejny przypominamy, że szykując się na wycieczkę w góry pamiętajmy o: dokładnym zaplanowaniu trasy, oszacowaniu przybliżonego czasu potrzebnego na przejście, tak żeby przed zapadnięciem zmroku być w bezpiecznym miejscu, sprawdzeniu raportów pogodowych, odpowiednim ubiorze, naładowanym telefonie z wgraną aplikacją RATUNEK oraz numerami ratunkowymi, sprzęcie dodatkowym (raczki turystyczne, kije, mapa, gps, apteczka, latarka czołowa).