Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 9703
Zalogowanych: 10
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Prezes DIOZ za kratkami

Wtorek, 21 maja 2019, 6:11
Aktualizacja: Czwartek, 23 maja 2019, 5:30
Autor: WAC
Region: Prezes DIOZ za kratkami
Fot. Użyczone
Kilkadziesiąt godzin spędził w policyjnym areszcie prezes Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt Konrad Kuźmiński.

Do zatrzymania mężczyzny przez policjantów, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu, doszło w miniony czwartek (16.05). Po przeprowadzeniu czynności prezes DIOZ odzyskał wolność w sobotę.

Powodem zatrzymania miał być fakt, że nie stawiłem się na komendę do Zgorzelca w celu złożenia zeznań w charakterze podejrzanego o popełnienie dwóch przestępstw – kradzieży trzech umierających na oczach oprawcy psów oraz naruszenia miru domowego farmy fotowoltaicznej – wyjaśnia na swoim profilu na Facebooku K. Kuźmiński. Potwierdzam, że w lipcu 2018 r. w środku lata, przy 35-stopniowym upale w cieniu i występującym zagrożeniu meteorologicznym co do bardzo wysokich temperatur, przy asyście dwóch funkcjonariuszy policji odebrałem sześć przywiązanych łańcuchami do bud psów, którym właściciel nie zapewnił dostępu do wody, pożywienia i należytej ochrony przed upałami. W sprawie tej prokuratura wezwała mnie w kwietniu br. wyłącznie jeden raz, ale ponieważ nie mogłem się stawić, mój obrońca usprawiedliwił tą nieobecność, podając jej poważne przyczyny. Ponadto mój obrońca również telefonicznie skontaktował się z prowadzącym postępowaniem i ustalił, że o innym terminie mojego przesłuchania w tej sprawie zostaniemy powiadomieni odrębnym pismem. Niespodziewanie, w czwartek zatrzymała mnie policja podając jako przyczynę zatrzymania moje niestawiennictwo.

Dodajmy, że wokół wolontariusza, który od dawna zajmuje się pomocą krzywdzonym zwierzętom, od pewnego czasu gromadzą się czarne chmury. Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze postawiła mężczyźnie siedem zarzutów. Wszystkie mają związek z prowadzoną przez niego działalnością na rzecz ratowania zwierząt. Śledczy uznali, że do przekroczenia prawa mogło dojść podczas trzech interwencji, podczas których inspektorzy DIOZ odbierali zaniedbane psy ich właścicielom. Zarzuty, jakie postawiono prezesowi DIOZ to: dwukrotne naruszenie miru domowego, kradzież trzech psów, w tym jedna rozbójnicza, w trakcie której doszło do spowodowania obrażeń naruszających czynności organizmu do dni siedmiu, fałszowanie dokumentów wrocławskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz bezprawne podawanie się za inspektora TOZ, którym K. Kuźmiński nie jest.

Twoja reakcja na artykuł?

17
17%
Cieszy
0
0%
Hahaha
2
2%
Nudzi
6
6%
Smuci
30
31%
Złości
43
44%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (51)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1006
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Aktualności
Złapali podpalacza, ale Biedra zamknięta do odwołania
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
 
Karkonosze
Śnieżka, czyli po co idzie się w góry
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group