Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 6 lipca
Imieniny: Dominiki, Łucji
Czytających: 9328
Zalogowanych: 78
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Prezes DIOZ za kratkami

Wtorek, 21 maja 2019, 6:11
Aktualizacja: Czwartek, 23 maja 2019, 5:30
Autor: WAC
Region: Prezes DIOZ za kratkami
Fot. Użyczone
Kilkadziesiąt godzin spędził w policyjnym areszcie prezes Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt Konrad Kuźmiński.

Do zatrzymania mężczyzny przez policjantów, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu, doszło w miniony czwartek (16.05). Po przeprowadzeniu czynności prezes DIOZ odzyskał wolność w sobotę.

Powodem zatrzymania miał być fakt, że nie stawiłem się na komendę do Zgorzelca w celu złożenia zeznań w charakterze podejrzanego o popełnienie dwóch przestępstw – kradzieży trzech umierających na oczach oprawcy psów oraz naruszenia miru domowego farmy fotowoltaicznej – wyjaśnia na swoim profilu na Facebooku K. Kuźmiński. Potwierdzam, że w lipcu 2018 r. w środku lata, przy 35-stopniowym upale w cieniu i występującym zagrożeniu meteorologicznym co do bardzo wysokich temperatur, przy asyście dwóch funkcjonariuszy policji odebrałem sześć przywiązanych łańcuchami do bud psów, którym właściciel nie zapewnił dostępu do wody, pożywienia i należytej ochrony przed upałami. W sprawie tej prokuratura wezwała mnie w kwietniu br. wyłącznie jeden raz, ale ponieważ nie mogłem się stawić, mój obrońca usprawiedliwił tą nieobecność, podając jej poważne przyczyny. Ponadto mój obrońca również telefonicznie skontaktował się z prowadzącym postępowaniem i ustalił, że o innym terminie mojego przesłuchania w tej sprawie zostaniemy powiadomieni odrębnym pismem. Niespodziewanie, w czwartek zatrzymała mnie policja podając jako przyczynę zatrzymania moje niestawiennictwo.

Dodajmy, że wokół wolontariusza, który od dawna zajmuje się pomocą krzywdzonym zwierzętom, od pewnego czasu gromadzą się czarne chmury. Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze postawiła mężczyźnie siedem zarzutów. Wszystkie mają związek z prowadzoną przez niego działalnością na rzecz ratowania zwierząt. Śledczy uznali, że do przekroczenia prawa mogło dojść podczas trzech interwencji, podczas których inspektorzy DIOZ odbierali zaniedbane psy ich właścicielom. Zarzuty, jakie postawiono prezesowi DIOZ to: dwukrotne naruszenie miru domowego, kradzież trzech psów, w tym jedna rozbójnicza, w trakcie której doszło do spowodowania obrażeń naruszających czynności organizmu do dni siedmiu, fałszowanie dokumentów wrocławskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz bezprawne podawanie się za inspektora TOZ, którym K. Kuźmiński nie jest.

Twoja reakcja na artykuł?

17
17%
Cieszy
0
0%
Hahaha
2
2%
Nudzi
6
6%
Smuci
30
31%
Złości
43
44%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
643
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group