Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 16 lipca
Imieniny: Marii, Mariki
Czytających: 9144
Zalogowanych: 90
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Premiera na Dzień Lalkarza

Poniedziałek, 1 kwietnia 2019, 6:46
Aktualizacja: Wtorek, 2 kwietnia 2019, 10:27
Autor: WAC
Jelenia Góra: Premiera na Dzień Lalkarza
Fot. WAC
Premierą najnowszego spektaklu „O Królewnie z drewna” uczcili wczoraj (31.03) Międzynarodowy Dzień Lalkarza aktorzy oraz pracownicy obsługi Zdrojowego Teatru Animacji.

Najnowsza przedstawienie, którego reżyserem i zarazem autorem jest Waldemar Wolański jest przeznaczone dla młodszych dzieci. Przez około godzinę na scenie można śledzić przygody Królewny Sosenki, która z małego łobuziaka wyrasta na dzielną córkę królewskiej pary: Jodły i Dębu. sosenka wyrusza w głąb ciemnego lasu, aby uratować swoich rodziców i wszystkie drzewa przed straszliwym niebezpieczeństwem czyli inwazją żarłocznych korników...

“Królewna z drewna” ta opowieść, która zawiera to wszystko, co powinna mieć baśń: magię, czary oraz walkę dobra ze złem, a także ekscytujące przygody, aukę o lesie, drzewach, a także o przyjaźni i poświęceniu. Poza walorami muzycznymi i plastycznymi (animowanymi lalkami), spektakl jest jednocześnie doskonałą propozycją edukacyjną (ukazuje gatunki drzew) i w atrakcyjnej formie zachęcającą do obcowania z przyrodą.

Po zakończeniu spektaklu przyszedł czas na życzenia oraz okolicznościowe podarki dla pracowników Zdrojowego Teatru Animacji z okazji Międzynarodowego Dnia Lalkarza. W gronie gratulujących jeleniogórskim lalkarzom udanej premiery znaleźli się między innymi: posłanka Zofia Czrenow oraz prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak. Towarzyszyli im najwierniejsi widzowie ZTA, czyli dzieci. J. Łużniak poza życzeniami wręczył też specjalne nagrody finansowe wyróżniającym się pracownikom teatru. W gronie wyróżnionych znalazła się, obchodząca w tym roku 40 – lecie pracy scenicznej Lidia Lisowicz.

Pracuję w tym teatrze od 1979 roku, a przyjmował mnie do pracy jego założyciel Andrzej Dziedziul. - Siedziba była wtedy w 2-pokojowym mieszkaniu przy ul. Drzymały. Początki były trudne, ale to była grupa wariatów, którzy chcieli zrobić teatr. W kolejnych latach teatr ewoluował i z kolejnymi dyrektorami rósł w siłę, choć chciano nas też zlikwidować. W tej chwili jest to najlepszy czas, mamy piękny obiekt, dyrektora, który dba o repertuar i nasz rozwój osobisty. Ja nie wiem kiedy te 40 lat minęło. W tej chwili mogłabym warsztatowo dopiero zaczynać grać królewny, wiewiórki i myszki, ale niestety jestem już obsadzana w czarownicach, matkach.

Twoja reakcja na artykuł?

4
100%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
440
Tak
31%
Nie, tak jak jest jest dobrze
59%
Nie mam zdania
10%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
112
Kolizja w Radomierzu
 
Ciekawe miejsca
Wznowienie badań archeologicznych na zamku w Bolkowie
 
Aktualności
Sudecka – z serca miasta w góry
 
Kilometry
Od dziś "ciepły przycisk" w autobusach MZK
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group