Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 3 lipca
Imieniny: Jacka, Tomasza
Czytających: 8652
Zalogowanych: 81
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Potęga brzmień klasycznych i awangardowych w Filharmonii Dolnośląskiej

Sobota, 14 kwietnia 2012, 10:15
Aktualizacja: 18:44
Autor: RED
JELENIA GÓRA: Potęga brzmień klasycznych i awangardowych w Filharmonii Dolnośląskiej
Fot. RED
Pełnym werwy wykonaniem IV Symfonii Koncertującej op. 60 Karola Szymanowskiego, w której partię solową fortepianu zagrał znakomity pianista Piotr Paleczny, Orkiestra Symfoniczna Filhamornii Dolnośląskiej pod batutą Jerzego Swobody uczciła wczoraj 75. rocznicę śmierci jednego z najwybitniejszych kompozytorów polskich pierwszej połowy XX wieku.

O twórczości i życiu Karola Szymanowskiego opowiedziała melomanom Elżbieta Terlega-Stachów.
Szymanowski przeżył zaledwie 55 lat, jednak pozostawił po sobie bogaty dorobek kompozytorski, którym wniósł do muzyki polskiej powiew awangardy mocno inspirowanej folkorem Podhala, a także twórczością kompozytorów epoki, choćby Ryszarda Straussa, czy też Claude'a Debussy'ego.

Napisał także powieść “Efebos” (zachowała się we fragmentach) i był nagrodzony za twórczość literacką Złotym Wawrzynem Akademickim Polskiej Akademii Literatury. Żył barwnie, skandalizujaco – jak przystało na epokę przełomu wieków i późniejsze “młodopolskie” i międzywojenne lata. Podróżował po całej Europie, spotykał się z wielkimi postaciami ówczesnego środowiska muzycznego i artystycznego. Był pierwszym rektorem Akademii Muzycznej w Warszawie. Siedem ostatnich lat życia spędził w Zakopanym, w willi Atma. Ciężko chorował na gruźlicę płuc. Zmarł w 29 marca 1937 roku w Lozannie (Szwajcaria).

Dedykowana przyjacielowi kompozytora Arturowi Rubinsteinowi, słynnemu wirtuozowi fortepianu IV Symfonia Koncertująca op. 60, powstała w 1932 roku. Dzieło – z charakterystycznym tematem pierwszej części – zabrzmiało wczoraj w brawurowym wykonaniu partii solowej przez Piotra Palecznego, dobrze znanego jeleniogórskiej publiczności pianisty, laureata trzeciej nagrody w Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim w 1970 roku. Dzieło zabrzmiało w pełni dzięki potencjałowi całej orkiestry, a symfonicy dolnośląscy – z koncertmistrzem Januszem Nykielem i pod dyrekcją Jerzego Swobody, sprostali znakomicie temu niełatwemu wyzwaniu.

Dzieło Szymanowskiego “oplotły” dwa inne utwory. Oklaskiwano Uwerturę “Manfred” op. 115 Robera Schumanna, a po przerwie – III Symfonię F-dur op. 90 Johannesa Brahmsa, z której temat trzeciej części – subtelnie wprowadzony przez wiolonczelę – jest jednym z najbardziej znanych motywów muzycznych tego kompozytora.

Publiczność doceniła trud artystów. Bisował zarówno Piotr Paleczny, jak i cała orkiestra, która pod batutą Jerzego Swobody powtórnie wykonała trzecią część wspomnianej symfonii Brahmsa. Zasłużone oklaski zebrali wszyscy, a zwłaszcza Roman Samostrokov (wiolonczela).

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
409
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
10%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
51%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Inne wydarzenia
Odśpiewali "100 lat" twórcy Biegu Piastów
 
Aktualności
Umowa na przebudowę drugiej nitki estakady
 
Inne wydarzenia
Zawita do nas mistrz Francji, ale znów szykuje się "paraliż" na drogach i utrudnienia
 
Piłka nożna
Karkonosze wystartowały. Pierwszy trening z nowym, doświadczonym trenerem
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group